Klasyczny akt desperacji. W Lille młodzi ludzie okupują przeznaczony do wyburzenia kościół [WIDEO]

Akcja na dachu kościoła w Lille Fot. screen FB
Akcja na dachu kościoła w Lille Fot. screen FB
REKLAMA

Pisaliśmy już o sprawie kaplicy p.w. św. Józefa w Lille. Ma zostać wyburzona, aby zrobić miejsce pod budowę kampusu dla studentów. Próbowano jej bronić, a stowarzyszenie Urgences Patrimoine zwróciło się nawet do władz o wpisanie budowali sakralnej na listę zabytków historycznych. Wszystkie środki zawiodły, więc sięgnięto po okupację budynku.

Kościół znajduje się w obrębie wpisanego już na listę zabytków Palais Rameau. Ministerstwo kultury się jednak nie zgodziło na uznanie XIX wiecznej budowli za zabytek. Sąd administracyjny skargę stowarzyszenia odrzucił. Był to jedyny możliwy legalny sposób wstrzymania wyburzenia.

Kościół św. Józefa to symbol religijnego dziedzictwa Lille. Kaplica uniwersytecka powstała w XIX wieku, ale urzeka pięknem sakralnej architektury. W poniedziałek 4 stycznia sąd administracyjny w zezwolił na jego wyburzenie.

REKLAMA

Budynek należy do katolickiego zespołu szkół w Lille. Ma tu powstać miasteczko dla studentów wydziału techniczno-inżynieryjnego. Wedle wielu ocen istniała możliwość remontu kościoła i włączenie go jako elementu projektu rozbudowy kompleksu szkolnego. We Francji jednak „katolickie” szkoły najwidoczniej sakralnych budynków już nie potrzebują.

Szefową stowarzyszenia broniącego kościoła jest mająca polskie korzenie Aleksandra Sobczak. Mówi, że jest decyzją sądu „zdruzgotana”. W obronie kościoła zebrano ponad 11 tysięcy podpisów.

Kolektyw obrony dziedzictwa zdecydował się ostatecznie na desperacką próbę okupacji budynku, bu uchronić go przed wyburzeniem. W niedzielę 10 stycznia działacze weszli na dach kaplicy św. Józefa. Rozwinęli transparenty i w ten sposób postanowili zwrócić uwagę na skandal. W komunikacie prasowym opublikowanym na stronie kolektywu na Facebooku opisano przyczyny protestu.

Źródło: VA

REKLAMA