Węgrzy budują własne media społecznościowe. Maja dość cenzury amerykańskich gigantów

Węgrzy utworzyli konkurencję dla Facebooka. Hundub jest wolny od cenzury. Zdjęcie: hundub.com
Węgrzy utworzyli konkurencję dla Facebooka. Hundub jest wolny od cenzury. Zdjęcie: hundub.com
REKLAMA

Na Węgrzech powstał wolny od cenzury portal społecznościowy. To odpowiedź na totalitarne praktyki lewicy i amerykańskich gigantów Internetu.

W grudniu na Węgrzech uruchomiony został portal społecznościowy Hundub. Jego twórcy mają ambicje, by do końca tego roku miał milion użytkowników. To 10 procent populacji Węgier. Po miesiącu działania Hundub ma 40 tysięcy subskrybentów.

Przypomina wyglądem Facebooka, ale zachęca do publikowania treści o tematyce politycznej. Twórcy twierdzą, że jest całkowicie wolny od cenzury. Zabronione jest tylko używanie symboli swastyki i komunistycznych, co jest zgodne z węgierskim prawem.

REKLAMA

Csaba Pàl, założyciel sieci, mówi, że jest zaskoczony szybkim rozwojem platformy. Jednak niektórzy krytykują uruchomienie Hunduba. Twierdzą, że za projektem stoi premier Viktor Orbán. Twórcy temu zaprzeczają.

Nowa firma zajmująca się mediami społecznościowymi powstała po starciu członków partii Orbána, Fideszu, z Facebookiem, w tym z minister sprawiedliwości Judit Vargą. Ta oskarżyła amerykańskiego giganta o stworzenie algorytmów ograniczających zasięg jej publikacji i chęć wpłynięcia na wybory w 2022 roku.

Widzimy, co się dzieje na świecie, widzimy, że grupy władzy stojące za globalnymi firmami technologicznymi mogą nawet decydować o wyborach. Nie możemy być naiwni, musimy być przygotowani na każdą ewentualność, a działania i decyzje tych globalnych firm muszą być przejrzyste”– oznajmiła.

REKLAMA