
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie udostępnił uzasadnienie wyroku z listopada w sprawie mężczyzny ukaranego za niezasłanianie ust i nosa. Jak się okazuje, rządowy powszechny nakaz noszenia maseczek jest niezgodny z Konstytucją. To już kolejny wyrok sądu stwierdzający nielegalność rządowych nakazów. Wcześniej taki werdykt wydał także opolski WSA w sprawie zamrożenia działalności gospodarczej.
Warszawski WSA orzekł, że zgodnie z ustawą o zwalczaniu chorób zakaźnych władze mogą nałożyć nakaz określonego zachowania – w tym zasłaniania ust i nosa – wyłącznie na osoby chore i podejrzane o zachorowanie – nie zaś na ogół Polaków.
W rezultacie stołeczny WSA uchylił nałożoną na mężczyznę nienoszącego maseczki grzywnę w wysokości 5 tys. zł przez sanepid.
Ukarany odwołał się od tej decyzji lokalnego sanepidu do wojewódzkiego inspektora sanitarnego, który jednak podtrzymał orzeczenie.
Ostatecznie mężczyzna nie dał za wygraną, a sprawę na jego korzyść rozstrzygnął warszawski WSA.
„W ocenie Sądu, doszło (…) do naruszenia art. 92 ust. 1 Konstytucji RP albowiem rozporządzenie wykonawcze wykraczało w tej części poza granice delegacji ustawowej, ponieważ nie może jej uzupełniać, rozbudowywać ani modyfikować (…). Należy zatem stwierdzić, że skoro zdarzenie faktyczne będące podstawą nałożenia na skarżącego obowiązku zakrywania nosa i ust miało miejsce […] kwietnia 2020 r., tj. w trakcie obowiązywania rozporządzenia RM z 19 kwietnia 2020 r., które jak wyżej wskazano zostało wydane z przekroczeniem delegacji ustawowej, to tym samym tenże obowiązek został nałożony bez podstawy prawnej. W konsekwencji nałożenie sankcji administracyjnej (kary pieniężnej) zawartej w przepisie art. 48a ust. 1 pkt 5 ustawy za naruszenie obowiązku zakrywania nosa i ust (art. 46b pkt 4 ustawy), należy uznać za niezgodne z prawem” – czytamy w uzasadnieniu.
Sąd podkreślił, że nałożenie – rządowym rozporządzeniem – nakazu noszenia maseczek na ogół polskich obywateli, było bezprawnym rozszerzeniem zapisów ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych.
Pozwala ona bowiem nakazywać określony sposób zachowania tylko osobom chorym i podejrzanym o zachorowanie.
Źródło: businessinsider.com