Bunt przeciwko lockdownowi w Olsztynie. Właściciele lokali otwierają swoje lokale

Wesele - zdj. ilustracyjne.
zdj. ilustracyjne. (Fot. pixabay.com)
REKLAMA

Bunt restauratorów w Olsztynie. Kilkunastu przedsiębiorców postanowiło powiedzieć rządowym restrykcjom: stop! Wśród nich są właściciele pubów, restauracji, kawiarni i jadłodajni. Postanowili więc, że ponownie otworzą swoje lokale.

W poniedziałek właściciele kilkunastu olsztyńskich lokali gastronomicznych spotkało się, żeby naradzić się co dalej robić. Spotkanie było zorganizowane po kryjomu.

Polska gastronomia jest na skraju upadku. Od dawna pozamykane lokale zaczynają upadać, a rząd przedłuża lockdown. Co gorsza, to ta branża ma pauzować najdłużej, a wedle spekulacji, najbardziej prawdopodobnym momentem jej odmrożenia jest końcówka marca.

REKLAMA

„Gazeta Olsztyńska” skontaktowała się z uczestnikami spotkania zaraz po jego zakończeniu. Z ustaleń wynika, że Olsztyn będzie pierwszym miastem, które przystąpi do buntu przeciwko lockdownowi.

— Tak, to prawda. Spotkaliśmy się i ustalamy, jak działać, żeby otworzyć lokale — potwierdzał gazecie Mariusz Możdzonek, właściciel lokalu „Joe Gonzalez” na olsztyńskiej Starówce. To on został upoważniony przez zbuntowanych restauratorów do kontaktu z mediami.

Właściciele lokali nie podali dokładnie co ustalili. Wiadomo jednak, że zamierzają pootwierać swoje biznesy, ale zapewniają, że będą działać z zachowaniem przepisów sanitarnych.

 

REKLAMA