
Lider brytyjskiej opozycyjnej Partii Pracy Keir Starmer porzucił złożoną w zeszłym roku obietnicę, że jeśli obejmie władzę, przywróci swobodę przepływu osób z Unią Europejską – podaje brytyjska prasa.
Starmer, który był przeciwnikiem Brexitu, obietnicę taką złożył na początku 2020 roku, gdy ubiegał się o przywództwo laburzystów. Jednak w niedzielę w rozmowie ze stacją BBC przyznał, że swoboda przepływu osób jest już przegraną sprawą i porozumienia, które pod koniec grudnia zawarł z UE rząd Borisa Johnsona, nie da się zmienić w gruntowny sposób.
– Czy nam się to podoba, czy nie, będzie to traktat, który przyszły rząd laburzystów odziedziczy i będzie musiał sprawić, by on działał. Nie byłoby szczere wobec brytyjskiej opinii publicznej mówić, że obejmę urząd w 2024 roku i będę stosował jakiś inny traktat. Musimy sprawić, by ten traktat działał – powiedział Starmer.
Wyjaśnił, że są elementy, które należy poprawić, np. dotyczące sektora kreatywnego czy sektora usług, który w dużej mierze nie został objęty umową handlową, ale nie oznacza to całkowitej zmiany porozumienia.
– Nie sądzę, by istniały możliwości renegocjacji na dużą skalę. Właśnie mieliśmy cztery lata negocjacji. Doszliśmy do porozumienia i teraz musimy sprawić, by to porozumienie działało – powiedział szef Partii Pracy.
Słowa Starmera wprowadzą w konsternację najbardziej prounijnych działaczy partii, ale dowodzą one jego determinacji, aby odzyskać tych laburzystowskich wyborców, którzy z powodu Brexitu w wyborach do Izby Gmin w 2019 r. przerzucili swoje głosy na Partię Konserwatywną. We wszystkich okręgach z wyjątkiem dwóch, które Partia Pracy straciła na rzecz konserwatystów podczas ostatnich wyborów, w referendum z 2016 r. wygrali zwolennicy wyjścia z UE. Ponadto jak pokazuje przeprowadzony dwa tygodnie temu sondaż, zakończenie swobodnego przepływu osób z UE popiera obecnie zarówno większość zwolenników Brexitu, jak i jego przeciwników.
Kwestia ograniczenia imigracji była jednym z głównych tematów przed referendum w sprawie dalszego członkostwa w UE. Wraz z upłynięciem w dniu 31 grudnia 2020 r. okresu przejściowego po Brexicie skończyła się swoboda przepływu osób z UE. Od 1 stycznia wszyscy jej obywatele, tak samo jak obywatele państw trzecich muszą się ubiegać o wizę, jeśli chcą przyjechać do pracy w Wielkiej Brytanii.