Połowa hoteli i restauracji w Szwajcarii zagrożona plajtą

Szwajcaria. Foto: Pixabay
Szwajcaria. Foto: Pixabay
REKLAMA

W Szwajcarii połowie hoteli i restauracji grozi upadłość. Federalne zrzeszenie przedsiębiorców tego sektora zwróciło się do rządu o doraźne wsparcie finansowe. Zwłaszcza, aby uniknąć trzeciej już fali zwolnień pracowników.

Zrzeszenie GastroSuisse mówi o 100 000 zagrożonych miejsc pracy. W październiku, gdy nadeszła druga fala pandemii, hotele i restauracje alarmowały, że nie utrzymają swoich pracowników. Teraz prawie połowa firm z tego sektora twierdzi, że ogłosi bankructwo do końca marca, jeśli nie otrzyma wsparcia państwa.

Tymczasem wszystko wskazuje na to, że rząd szwajcarski przedłuży zamknięcie barów, restauracji i miejsc rozrywki w całym kraju do końca lutego. Początkowo zakładano, że ograniczenia te będą zniesione 22 stycznia.

REKLAMA

GastroSuisse zbadała sytuację około 4000 restauracji i hoteli i twierdzi, że już 98% z nich pilnie potrzebuje wsparcia finansowego. Przed kryzysem ponad 80% placówek miało dobrą, a nawet bardzo dobrą płynność. Teraz ją utraciło. W ostatnich dwóch miesiącach 2020 roku prawie 60% przedsiębiorstw sektora zostało zmuszonych do redukcji zatrudnienia.

Z kolei USAM (Swiss Union of Arts and Crafts), związek reprezentujący małe i średnie przedsiębiorstwa w Szwajcarii, wezwał rząd w niedzielę 19 stycznia, by ten nie przedłużał zaostrzania środków. USAM dodał, że to „kwestia egzystencjalna” dla wielu jej podmiotów.

Szwajcaria ma 8,6 miliona mieszkańców i obecnie rejestruje około 4000 dobowych przypadków zakażeń Covid-19. Zanotowano tu w sumie 476 000 przypadków zachorowań i 7545 zgonów.

Źródło: Le Figao/ AFP

REKLAMA