
Co najmniej 100 tysięcy osób zaszczepiło się we Włoszech przeciwko koronawirusowi poza kolejką – podał we wtorek dziennik „La Repubblica”. Gazeta wyjaśnia, że są wśród nich krewni pracowników służby zdrowia, księża i politycy.
Do tej pory we Włoszech zaszczepiono, według oficjalnych danych, ponad 654 tysiące osób. Na tym etapie kampanii preparat mogą otrzymać zgodnie z planem tylko pracownicy służby zdrowia oraz osoby starsze przebywające w domach opieki i ich personel. Ale są to nie tylko one, bo – jak ujawnia rzymski dziennik – masowo zaszczepione zostały osoby spoza tych kategorii, które na razie nie mają do tego prawa.
Gazeta informuje na pierwszej stronie, że karabinierzy ze specjalnej komórki do spraw ochrony zdrowia w różnych regionach kraju przejmują do kontroli listy osób zaszczepionych, by sprawdzić, czy nie doszło do naruszenia przepisów.
Po tym, jak kilka dni wcześniej okazało się, że w szpitalu w Modenie zaszczepieni zostali przedstawiciele rodzin medyków dawkami, które były niewykorzystane, „La Repubblica” opisała skalę tego zjawiska w kraju. Na liście „zaszczepionych poza kolejnością” znaleźli się między innymi proboszcz z Sycylii, adwokat z Neapolu, pracownicy jednej z firm z Bolonii, personel sprzątający z Bari, żony lekarzy z Brindisi, a także lokalni politycy.
Tymczasem, jak się zaznacza, na swoją kolej czekają cierpliwie 79-letni prezydent kraju Sergio Mattarella i 84-letni papież Franciszek.
Papież zapowiedział w niedawnym wywiadzie telewizyjnym, że już zapisał się na szczepienie w Watykanie, które planowane jest na najbliższe dni.