Magazyn „Vogue” postanowił się ogrzać w cieniu nowej władzy w USA i promować nową wiceprezydent Kamalę Harris. Przysporzył sobie problemów.
Znany magazyn modowy został oskarżony o… wybielenie skóry wiceprezydent. W dodatku wybrał na okładkę zdjęcia, które nie zostały zatwierdzone przez zespół Kamali Harris.
Miał być mocne uderzenie na początek roku, ale najnowszy numer Vogue okazuje się niewypałem jeszcze przed publikacją. Zaplanowane na luty wydanie miało uhonorować Kamalę Harris, pierwszą kolorową kobietę na stanowisku Stanów Zjednoczonych. Podpadli, bo prawa ręka Joe Bidena padła ofiarą „wybielania”.
Lekkie rozjaśnianie skóry mężczyzn i kobiet to zabieg dość częsty. W tym przypadku został bardzo źle przyjęty przez internautów i celebrytów. Uznano to niemal za manipulację. Przypomniano, że Anna Wintour, redaktor naczelna Vogue od 1988 roku, przyznała się niedawno do odpowiedzialności za niedostateczną reprezentację mniejszości w swoim piśmie.
Niektórzy doszli do wniosku, że już nawet Kardashianowie byli lepiej uszanowani przez Annę Wintour na okładkach Vogue’a, niż wiceprezydent. Uznano to za brak szacunku dla jej „korzeni”. Na tym się kontrowersje zresztą nie skończyły.
Według CNews, Vogue wybrał zdjęcie wiceprezydent bez zatwierdzenia ekipy Harris. Zespól miał preferować inne ujęcie.
Kamala Harris is about as light skinned as women of color come and Vogue still fvcked up her lighting. WTF is this washed out mess of a cover? pic.twitter.com/5O2q0axA0G
— E. Vaughan (@HypeVaughan) January 10, 2021
And now this:
Something in the milk ain’t clean. https://t.co/cNaqh0LsFY
— chris evans (@notcapnamerica) January 10, 2021
Vice President-elect @KamalaHarris is our February cover star!
Making history was the first step. Now Harris has an even more monumental task: to help heal a fractured America—and lead it out of crisis. Read the full profile: https://t.co/W5BQPTH7AU pic.twitter.com/OCFvVqTlOk
— Vogue Magazine (@voguemagazine) January 10, 2021