Policja najwyraźniej znudziła się ściganiem dzieci na stokach. Tym razem celem covidowego nalotu stały się dzieci, szykujące się na turniej szachowy.
Do absurdalnego zdarzenia doszło w jednym z hoteli w gminie Władysławowo. Policja wpadła z kontrolą, bo w środku miało być 300 gości.
Sęk w tym, że ów gośćmi były dzieci (i ich opiekunowie), szykujące się na turniej szachowy. Sprawę wyjaśnił trener szachowy Maciej Marszałek.
Milicja zrobiła nalot na Półfinał Mistrzostw Polski Juniorów do lat 9 i 11 w szachach!!! @PolskaPolicja nie wstyd wam? https://t.co/NtxGIzavLy
— Maciej Marszałek (@MaciejM85) January 12, 2021
Jak wskazał trener, chodzi o Półfinał Mistrzostw Polski Juniorów w szachach. Informacja widniała na stronie Polskiego Związku Szachowego.
Następny oficjalny turniej związku będzie pod koniec lutego. Prywatne prawie wszystkie odwołane. Tradycyjny noworoczny festiwal w Krakowie też podobno miał jakieś problemy z milicją. O tym się nie mówi, bo nikogo to nie interesuje, ale rząd praktycznie zniszczył szachy w Polsce
— Maciej Marszałek (@MaciejM85) January 12, 2021
Sprawę policji wyjaśniał też właściciel hotelu. Hotele mają prawo być otwarte dla gości w przypadku sportowców na zgrupowaniu lub zawodach.
Niemniej policjanci zabezpieczyli dokumentację ewidencyjną obiektu. Teraz przeprowadzone zostanie postępowanie sprawdzające, czy nie doszło do naruszenia obowiązujących przepisów.
Jak podaje pucka policja, w tej samej sprawie inspektorzy Sanepidu przeprowadzą odrębne postępowanie administracyjne. Co bardziej absurdalne – na miejscu faktycznie były szachy i sama policja potwierdziła, że turniej miał się odbyć.
W związku z tzw. narodową kwarantanną hotele pozostają zamknięte do 31 stycznia. Jednak właściciele nie wierzą już, że nawet w lutym będą mogli bez ograniczeń zapraszać gości.
Źródło: Money.pl