Rafał Trzaskowski na antenie radia TOK FM tłumaczył się, dlaczego jego ruch w zasadzie nie działa. Wciąż wielu komentatorów życia politycznego nie może uwierzyć, że prezydentowi Warszawy udało się zmarnować tak duży kapitał polityczny.
– Moja inicjatywa jest zupełnie inna niż inicjatywa Szymona Hołowni. Nie tworzę partii politycznej, która będzie codziennie, co tydzień reagować na bieżące wydarzenia polityczne, jak to robi Szymon Hołownia. Jestem członkiem PO i działam w ramach PO. Idea ruchu była zupełnie inna, że przygotowujemy się do organicznych działań”– mówił w TOK FM prezydent miasta stołecznego Warszawy Rafał Trzaskowski.
Samorządowiec pytany o powstanie związku zawodowego Nowa Solidarność, stwierdził, że mają już opracowany statut.
– W tej chwili organizujemy ludzi, którzy będą nam pomagać ten związek organizować, a później namawiać ludzi, żeby w nim partycypowali. Dzisiaj widać, że przedsiębiorcy protestują przeciwko rozporządzeniom rządowym, bardzo wiele osób znajduje się w krytycznej sytuacji, bez pracy. Dalej otrzymuje bardzo dużo sygnałów, że ludzie są gotowi, żeby do takiego związku przystąpić – zaznaczył.
Trzaskowski wypowiedział na antenie bardzo wiele słów, z których nie wynika nic. Można je skrócić bardzo prosto: ruch jest ale nie działa.
Przypomnijmy, że ten polityk o mały włos nie został prezydentem Polski, a dziś prężniej od niego działa były wodzirej z programu rozrywkowego uwielbianego przez panie w wieku średnim.
Źródło: TOK FM
