Przepychanki o szczepionki. Do I grupy po cichu dopisano prokuratorów

Zbigniew Ziobro Źródło: PAP
Zbigniew Ziobro Źródło: PAP
REKLAMA

Polacy nie chcą się szczepić. Za to kadry PiS owszem. Do listy priorytetowych grup społecznych nagle dopisani zostali podwładni Zbigniewa Ziobry.

Awantura wokół szczepienia aktorów i celebrytów poza kolejnością może niebawem doczekać się kontynuacji. Okazuje się, że PiS po cichu poszerzył listę osób, które znalazły się w I grupie do szczepienia.

Początkowo mieli w niej być seniorzy, którzy nie załapali się do grupy 0. Później do grupy I dopisani zostali nauczyciele, ze względu na powracające do szkół najmłodsze dzieci.

REKLAMA

Następnie lista poszerzona została o funkcjonariuszy służb oraz wojsko. Natomiast teraz, ku zdziwieniu wszystkich, na liście osób do szczepienia znaleźli się prokuratorzy.

Sprawa wyszła na jaw, gdy minister zdrowia Adam Niedzielski opublikował na Twitterze link do rozporządzenia rządu.

Tym samym pełna lista osób, które będą szczepione w pierwszej grupie obejmuje obecnie: emerytów, nauczycieli, służby (SOP, ABW), wojsko, wywiad i kontrwywiad (AW, SWW, SKW), CBA i prokuratorów oraz asesorów prokuratury.

Decyzja wywołała spore zdziwienie, bo o tych ostatnich nie było w ogóle mowy na konferencjach prasowych resortu zdrowia i KPRM. W rozporządzeniu określono także, że w sytuacji ryzyka niewykorzystania szczepionki, dopuszcza się „jednoczasowe szczepienie” osób wchodzących w skład wymienionych grup w ramach jednego etapu lub szczepienie osób wchodzących w skład różnych grup w ramach różnych etapów.

Co ciekawe, gdy kilka tygodni temu wyszło na jaw, że w „pierwszej grupie” zaszczepieni będą agencji CBA i ABW, to Michał Dworczyk, szef KPRM i odpowiedzialny za Narodowy Program Szczepień twierdził, że to „fake news”. Opublikowane rozporządzenie pokazuje, że kłamał.

Źródło: NaTemat

REKLAMA