Rodzina Rothschildów nękana przez tragedie. Gdy pojawiło się światełko w tunelu, nadeszła wiadomość o śmierci

Kate Emma Rothschild.
Kate Emma Rothschild. (Zdj. screen/YT)
REKLAMA

W sobotę w wieku 57 lat zmarł francuski bankier Benjamin de Rothschild, prezes Edmond de Rothschild Group. Okazuje się, że od lat jego rodzinie z Anglii towarzyszyły tragedie, które dotknęły kuzynkę Kate Emmę. Kiedy wydawało się, że w końcu karta się odwróciła, bo 38-latka spodziewa się dziecka, z Francji dotarła wiadomość o śmierci.

Brytyjskie media donoszą, że w życiu Kate Emmy, spadkobierczyni angielskich finansistów z rodziny Rothschildów, pojawił się promień szczęścia. Okazało się, że 38-latka jest w ciąży ze swoim 31-letnim partnerem Paulem Forkaną. Radosną nowinę przyćmiła informacja o śmierci kuzyna z Francji, Benjamina, który zmarł w sobotę na atak serca.

Kate spodziewa się dziecka, które ma przyjść na świat w czerwcu tego roku. Wcześniej kobieta i jej bliscy przeżyli pasmo rodzinnych tragedii.

REKLAMA

Córka Kate, Iris, zginęła w lipcu 2019 roku w wieku zaledwie 15 lat. Doszło wtedy do nieszczęśliwego wypadku na posesji jej ojca, finansisty Bena Goldsmitha. Rodzina była zdruzgotana nagłą stratą. Jej matka od tamtej pory wylewa swój smutek na Instagramie.

„Tęsknię za tobą z całego serca Iris, moja najcenniejsza, najcenniejsza anielska dziewczyno” – napisała w jednym z postów.

Jej były mąż Ben i syn zmarłego miliardera Sir Jamesa Goldsmitha – również podzielił się swoją rozpaczą na Twitterze.

„Drogi Boże, czy mogę odzyskać moją piękną, genialną, miłą dziewczynkę, proszę Boże. A jeśli nie, proszę o szczególną opiekę nad nią” – napisał. Dodał, że nie potrafi opisać bólu po stracie ukochanej córki.

Nowy partner Kate, Paul, 31-letni przedsiębiorca, również przeszedł przez swój rodzinny dramat. Kiedy miał zaledwie 15 lat, jego rodzice zginęli w tsunami drugiego dnia Świąt Bożego Narodzenia w 2004 roku. Rodzina wypoczywała wtedy na Sri Lance.

Wraz z bratem Robem, wówczas 17-letnim, przeżyli katastrofę, w której zginęło ponad 225 tys. ludzi.

Źródło: dailymail.co.uk, NCzas.com

REKLAMA