
We francuskim Montpellier, skazany już wcześniej za podobne czyny „uchodźca” z Afganistanu, zaatakował seksualnie 12-letnią dziewczynkę. Pomimo tego, że prokuratura nakazała mu codziennie zgłaszać się na komisariat, nie wytrzymał…
32-letni Afgańczyk został skazany wcześniej na sześć lat więzienia za napaść seksualną na nieletnią.
Zamiast jeszcze siedzieć w więzieniu, przebywał pod „nadzorem” na wolności i ponownie popełnił przestępstwo.
Został oskarżony o molestowanie i dotykanie 12-letniej dziewczynki w tramwaju w Montpellier. Rzecz wydarzyła się we wrześniu 2020 roku.
Dopiero w piątek 15 stycznia odstawiono go do prokuratury w Montpellier w celu przesłuchania. Ofiara go zidentyfikowała, ale Afgańczyk zaprzecza.
Wyszedł warunkowo z więzienia zaledwie rok temu. Recydywista zaczepiał dziewczynkę, która w tramwaju kilkakrotnie zmieniała miejsce. Podążał za nią dalej i dotykał pośladków i krocza. W końcu 12-latka wysiadła z tramwaju, a w domu poinformowała rodziców. Ci złożyli zawiadomienie o przestępstwie.
Młoda dziewczyna po kilku tygodniach ponownie spotkała swojego w tramwaju swojego prześladowcę. Tym razem udało jej się dyskretnie zrobić mu zdjęcie. Fotografię przekazano policji.
W końcu ojciec dziewczynki zaczął z nią jeździć komunikacją miejską i w końcu natrafił na zboczeńca na początku stycznia. Zaczął go śledzić i stwierdził, że agresor udał się na… posterunek policji.
Tam zaalarmował dyżurnego i okazało się, że to obywatel Afganistanu, który codziennie ma obowiązek meldowania się na komisariacie właśnie z powodu swoich skłonności.
Podany niemal na tacy przestępca stał się obiektem dochodzenia. Policja dotarła za nim do mieszkania wynajmowanego przez grupę migrantów z Afganistanu.
Podczas inwigilacji funkcjonariusze zauważyli, że ich podejrzany spędza całe dni w pobliżu przystanków tramwajowych, wchodzi też do wagonów za dziećmi…
Zdecydowano się go zatrzymać. Jeden z jego współlokatorów potwierdził policji, że mężczyzna wydawał się mieć „pociąga do dzieci”. Afgańczyk stanie przed sądem w trybie przyspieszonym.
Pod koniec ub. roku podobny przypadek dotyczył nielegalnie przebywającego we Francji Algierczyka. Został skazany na 15 miesięcy więzienia w zawieszeniu za napaść seksualną na 14-letnią niepełnosprawną dziewczynkę w metrze. Tym razem chodziło o Lille. Jako nielegalny imigrant otrzymał dodatkowo zakaz wjazdu na terytorium Francji przez lat pięć.
Źródło: Actu17/ VA/ Voix du Nord
oni maja cos duzo czasu. musza wczesnie wstawac do pracy skoro tak szybko mija im te 8 godzin.
To się leczy sekatorem, albo tak jak w starym kawale o wielbłądzie: na kanał i dwie cegły…
I co, dostanie naganę słowną i wzrokową oraz 20 sekund prac społecznych?
Jakie zastosował ustawienia w tokarce? Moletowanie raczej najskuteczniej wychodzi przy użyciu tokarki.
No to strach jeździć tramwajem. Wkrótce tylko dwunastolatki będą korzystały z komunikacji miejskiej, po zamknięciu w pace pozostałych pasażerów. Tych ostatnich odstraszać będzie skutecznie ćwiczenia pamięci u dziewczynek, które w każdej chwili mogą sobie coś przypomnieć.
musisz byc tak oblesny zeby zaczely sie ciebie bac. wtedy masz spokoj. nie wiem jak to zrobic ale najwyrazniej mam talent.
Najwyraźniej masz.
nadal nie wiem jak to robie.
Tak sobie chodził tam i z powrotem po tramwaju i molestował?
Obudzą się, albo i nie, dopiero gdy zgwałci jakieś dziecko. Chociaż niektórzy kretyni, jak wyżej, będą w to dalej powątpiewać. A wystarczyłby tylko zwykły dół z wapnem…