Francuska młodzież staje w „obronie Europy”

Jedna z akcji Pokolenia Tożsamości Fot. twitter GI
Jedna z akcji Pokolenia Tożsamości Fot. twitter GI
REKLAMA

We Francji znowu dało o sobie znać stowarzyszenie Pokolenie Tożsamości (Génération Identitaire). Jego członkowie zorganizowali kolejną akcję pod nazwą „obrona Europy”, by skierować uwagę władz na bezkarne przenikanie przez granice nielegalnych imigrantów.

W 2018 roku podobna akcja miała miejsce w Alpach, na granicy z Włochami, i skończyła się zatrzymaniem działaczy „Pokolenia”. Otrzymali wyroki, ale sądy apelacyjne ostatecznie ich uniewinniły.

Przedstawiciele organizacji wypływali także w rejsy obserwacyjne tzw. statków humanitarnych, które przywożą migrantów do Europy z wybrzeży północnej Afryki. Kilka lat temu zrobiło się o nich głośno, kiedy weszli na budowę meczetu w Poitiers, by zwrócić uwagę na niestosowność tego przybytku w miejscu, gdzie Karol Młot zatrzymał pochód islamu.

REKLAMA

Media głównego nurtu kwalifikują „Pokolenia Tożsamości” jako skrajną prawicę, niemalże ultrasów i terrorystów. Ze strony lewicy padają postulaty rozwiązania stowarzyszenia. Rząd z kolei już wiele tygodni temu doprowadził do zamknięcia ich kont w mediach społecznościowych. Cenzurowano nawet artykuły na ich temat w mediach takich, jak tygodnik opinii „Valeurs Actuelles”.

Tym razem młodzi działacze pojawili się w Pirenejach na granicy z Hiszpanią. Ich akcja „Bronimy Europy” ma zwrócić uwagę na ryzyko importu do Francji migrantów i terroryzmu. Żądają zabezpieczenia granicy.

W wydanym 19 stycznia komunikacie Generation Identitaire informuje, że ich akcja ma pomóc w wykonaniu zarządzenia z 5 stycznia 2021 r. Wydała je prefektura departamentu Haute-Garonne. Prefektura podjęła decyzję o tymczasowym zamknięciu Col du Portillon na granicy francusko-hiszpańskiej ze względu na bardzo wysokie zagrożenie terrorystyczne na szczeblu krajowym oraz na przemyt migrantów.

Według stowarzyszenia migranci szukają obecnie innych możliwości przejścia granicy. W przypadku ich zauważenia patrole „Pokolenia” mają po prostu zawiadamiać policję lub żandarmerię.

Źródło: Valeurs Actuelles

REKLAMA