Międzynarodowy Sojusz do walki z antysemityzmem. „Czujność wobec wynaturzeń”

Heiko Maas, minister spraw zagranicznych Niemiec. Foto: PAP
Heiko Maas, minister spraw zagranicznych Niemiec. Foto: PAP
REKLAMA

Szef MSZ Niemiec poparł utworzenie Międzynarodowego Sojuszu do walki z antysemityzmem. Chce oczyścić m.in. Internet z nienawiści wobec Żydów.

Niemcy obchodzą 1700 lat obecności Żydów w Niemczech. Z tej okazji szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas opowiedział się za powołaniem Międzynarodowego Sojuszu do walki z antysemityzmem.

Walka z antysemityzmem objęłaby m.in. Internet. To właśnie tam – zdaniem ministra – szerzy się nienawiść wobec Żydów.

REKLAMA

– Cyfrowa natura współczesnego antysemityzmu sprawia, że jest on zjawiskiem wykraczającym poza granice państw. Dlatego musimy w porozumieniu międzynarodowym przeciwdziałać temu zjawisku mocniej niż kiedykolwiek wcześniej – podkreślił w artykule dla „Die Welt” Maas.

Minister podkreślił, że potrzeba zwalczania nienawiści wobec Żydów i podżegania przeciwko nim w sieci.

Kluczem do sukcesu ma być „ściślejsza współpraca między operatorami platform internetowych oraz organizacjami naukowymi i organizacjami społeczeństwa obywatelskiego, które najskuteczniej potrafią rozróżniać między faktami i fałszywymi twierdzeniami”.

– Heiko Maas wezwał niemieckie społeczeństwo do zajęcia czynnej postawy wobec osób i ugrupowań, które przekręcają fakty, zacierają różnice pomiędzy sprawcami zbrodni i ich ofiarami oraz usiłują uczynić z Żydów kozła ofiarnego – podkreśla portal Deutsche Welle.

„Więcej czujności wobec takich wynaturzeń, więcej odwagi cywilnej i więcej praktycznej solidarności wyjdzie na dobre nam i naszemu krajowi; także daleko poza obecny, jubileuszowy rok 2021” – podkreślił minister.

„Zwłaszcza w tym roku należy lepiej uświadomić sobie, jak głęboko sięgają żydowskie korzenie w naszym kraju i jak bardzo wywarły wpływ na nasze życie po dziś dzień” – dodał.

Maas podkreślił, że Niemcy powinni być szczęśliwi, że w kraju ponownie żyje ok. 200 tys. osób żydowskiego pochodzenia.

Źródło: Deutsche Welle / Die Welt

REKLAMA