Grecja zbroi się przeciw Turkom

Francuski myśliwiec Rafale. Foto: wikimedia
Francuski myśliwiec Rafale. Foto: wikimedia
REKLAMA

Grecja kupuje od Francji 18 myśliwców „Rafale” za 2,5 mld euro. Francuska minister obrony Florence Parly podpisuje w poniedziałek 26 stycznia w tej sprawie w Atenach umowę.

18 francuskich myśliwców Rafale ma wzmocnić obronę i partnerstwo militarne z Paryżem w obliczu rosnących napięć z sąsiednią Turcją.

W sporze o bogate w złoża wybrzeża tureckiej części Cypru, Francja mocno wspierała Grecję i brała udział w „pokazie siły” na Morzu Śródziemnym.

REKLAMA

Pomimo pewnego odprężenia Francji w relacjach z Turcją wzajemne animozje są nadal mocne.

Prezydent Macron nazywał co prawda ostatnio Erdogana w osobistym liście „przyjacielem”, ale też wysyłania go na badania psychiatryczne przez tureckiego przywódcę nie zapomniał.

Stąd wizyta minister sił zbrojnych Florence Parly w Atenach. Kontrakt zbrojeniowy to „wysłanie jasnego sygnału” – mówił grecki minister obrony Nikolaos Panagiotopoulos.

Umowa opiewa na sumę 2,5 miliarda euro. Francja dostarczy 12 używanych i 6 nowych samolotów bojowych. Do tego pociski manewrujące Scalp, przeciwokrętowe (powietrze-powietrze) Exocet i przeciwlotnicze dalekiego zasięgu Meteor.

Uwagę zwraca fakt, że negocjacje w sprawie kontraktu odbywały się w ekspresowym tempie. Rozpoczęto je wrześniu 2020 roku. Pierwsze dostawy sprzętu zaplanowano już na lato 2021 roku.

Najpierw przylecą samoloty używane z wyposażenia armii francuskiej. Sześć nowych „Rafale” z Dassault Aviation ma być przekazywane Grecji od 2022 r.

Całość dostaw trafi do Aten przed latem 2023 roku. Pierwszych czterech greckich pilotów rozpoczyna szkolenia we Francji już na początku 2021 roku.

Źródło: AFP/ France Info

REKLAMA