250 nielegalnie zatrudnionych Marokańczyków i 1,6 mln euro obrotów

winnica
Fot. ilustr. Wikipedia
REKLAMA

Niewielka firma zatrudniała bez zadeklarowania 250 osób i wygenerowała dzięki temu obrót w wysokości 1,6 miliona euro. Chodziło o pracowników rolnych. Zatrudniali nielegalnie Marokańczyków.

Jak donosi Le Figaro, pracowników zabrała w końcu z farm straż graniczna. Farmy, na których pracowali, znajdują się w departamencie Tarn-et-Garonne. Ich właściciele szukając rąk do pracy, skorzystali z usług pośredników.

Byli to obywatele Francji pochodzenia marokańskiego, którzy nielegalnie sprowadzili do Francji swoich rodaków do pracy na farmach. Modus operandi było proste. Pośrednicy prowadzili małe firmy jednoosobowe i wystawiali rolnikom faktury za różne usługi.

REKLAMA

Właściciele farm zatrudniający ludzi do pracy w sadach i w winnicach płacili swoim sezonowym robotnikom za pośrednictwem tych mini-firm. Oficjalnie to one zatrudniały Marokańczyków, ale i zgarniały sporą część zarobków.

Proceder trwał od dwóch lat. Pośrednicy mieli około 1,6 miliona euro obrotów. Teraz odpowiedzą za „pomoc w nielegalnym pobycie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej” oraz za „fałszerstwa”.

Ich „biuro zatrudnienia” działało w regionie miasta Montauban. Według Le Figaro, podczas zatrzymania i rewizji „pośredników” skonfiskowano ponad 23 000 euro w gotówce, a także 30 000 euro na ich rachunkach bankowych.

REKLAMA