Krzysztof Bosak był gościem radia Wnet. Poseł Konfederacji mówił m.in. o absurdach kornarestrykcji i reżimu sanitarnego, a także zgonów z przyczyn niecovidowych w 2020 roku.
– Wprowadzono stan wariactwa narodowego. Rząd albo nie wie co robi, albo działa w złej wierze – powiedział w Radio Wnet Krzysztof Bosak.
Polityka bezprawna i szkodliwa
Na początek poseł Konfederacji skomentował przedłużenie lockdownu przez rząd do 14 lutego, czyli o kolejne dwa tygodnie. – Jest to polityka bezprawna, szkodliwa – ocenił.
Zauważył też, że wobec zamknięcia gospodarki rząd nie proponuje przedsiębiorcom wystarczających rekompensat, a absurdalne zasady przyznawania pomocy sprawiają, że wielu przedsiębiorczych Polaków zostało bez środków do życia i opłacenia rachunków.
– Sami przedstawiciele rządu przyznali, że w zasadzie to oni w wiosennym lockdownie nie byli zamknięci, tylko nikt z rządu wtedy tego nie powiedział. Mamy do czynienia z bezprecedensowym, absolutnym chaosem – skomentował Bosak.
Z lockdownem czy bez?
Ogłaszając przedłużenie większości obostrzeń minister zdrowia Adam Niedzielski opowiadał o przykładach państw stosujących twardy lockdown z całej Europy. Jak zauważa Krzysztof Bosak wiele państw naszego regionu miało mniejsze obostrzenia, a niektóre nie stosowały ich wcale (np. Białoruś – red.).
Polityk krytycznie ocenił także ograniczenie dostępu do służby zdrowia i przekierowanie niemal całego potencjału na walkę z jedynym modnym w tym sezonie koronawirusem. Przypomnijmy, że w tamtym roku mieliśmy kilkadziesiąt tysięcy nadmiarowych zgonów z powodów innych niż COVID-19.