Francuzi nie ufają rządowi w walce z koronawirusem. Zyskała pandemiosceptyczna partia „Patrioci”

Philippot Fot. Wikipedia
REKLAMA

Na początku był brak masek i wielogłos na temat ich przydatności. Później duże opóźnienia w robieniu testów. Następnie dziwne gry wokół niektórych leków i metod leczenia. Ostatnio falstart ze startem kampanii szczepień.

Nic dziwnego, że Francuzi dystansują się od swojego rządu i nie ufają mu w kierowaniu walką z Covid-19. Chociaż ich sceptycyzm zmniejszył się nieznacznie (- 4 punkty) od października, to jednak znaczna większość, bo 60% nadal nie ufa rządowi.

Sondaż na ten temat przeprowadziła pracownia Odoxa-Backbone Consulting dla Le Figaro i Franceinfo. Jego wyniki opublikowano 4 lutego. Rządowi mniej ufają na wsi (64%), a powszechny sceptycyzm panuje wśród zwolenników Zjednoczenia Narodowego (86%).

REKLAMA

71% Francuzów uważa, że ​​władza wykonawcza „nie podjęła właściwych decyzji we właściwym czasie”, a 73%, że nie „mówi prawdy” społeczeństwu. 78% ankietowanych uważa, że działania ​​rządu nie są klarowne, a 81%, że rząd „nie wie, dokąd zmierza”. Co ciekawe, 69% Francuzów liczy się z ​​kolejnym lockdownem.

Coraz więcej Francuzów jest też zmęczona obostrzeniami i chaosem. Świadczy o tym przykład nagłego wzrostu popularności prawicowego polityka, szefa partii Patrioci Floriana Philippota. Ten były aktywista Frontu narodowego i współpracownik Marine Le Pen założył własną partię Frexitu i rozwinął obecnie sztandary anty-covidowego buntu.

Hasła o „koronaświrusie”, wezwania do „palenia masek” i ataki na „miękkość” Le Pen, przynoszą mu sporo popularności. Szef Les Patriots zdaje się na tym temacie promować. Mówi się, że w ostatnich miesiącach odniósł medialny sukces.

Florian Philippot miał w marcu ub. roku na kanale YouTube 16 000 subskrybentów. Obecnie to 140 000. Miał 21 milionów wyświetleń, a na Twitterze ponad 22 0000 odwiedzin dziennie. Jego książka „Zde-maskowana oligarchia” osiągnęła już 10 tys. sprzedanych egzemplarzy. Komentatorzy twierdzą, że Philippotowi udało się zagospodarować przestrzeń zaniedbaną przez inne partie prawicy.

Źródło: Valuers

REKLAMA