Relacje brytyjsko-chińskie znowu się zaostrzają

Chiny w związku z pandemią prowadzą wojnę propagandową przeciwko administracji Trumpa. Zdjęcie: EPA/HOW HWEE YOUNG Dostawca: PAP/EPA.
Chiny w związku z pandemią prowadzą wojnę propagandową przeciwko administracji Trumpa. Zdjęcie: EPA/HOW HWEE YOUNG Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA

Komuniści chińscy mocno się obruszyli na decyzję Londynu o przyznaniu prawa pobytu i pracy dla byłych obywateli kolonii brytyjskiej w Hongkongu. Pekin oznajmił, ze nie będzie takich paszportów honorował, ale nie wiele może w tej sprawie zrobić.

Teraz zapadła kolejna decyzja Brytyjczyków, która może Pekin zdenerwować. Brytyjski regulator mediów ogłosił w czwartek 4 stycznia, że wycofuje licencję udzieloną chińskiemu kanałowi informacyjnemu w języku angielskim CGTN na nadawanie na swoim terytorium.

Londyn powołuje się na to, że całkowitą kontrolę nad kanałem CGTN sprawuje Komunistyczna Partia Chin i wykorzystuje te programy do swojej propagandy.

REKLAMA

W oświadczeniu Ofcom czytamy, że prawa do nadawania zostały przyznane spółce Star China Media Limited.

Jednak w rzeczywistości to nie ona „ponosi odpowiedzialność redakcyjną za nadawane treści przez CGTN”.

Stąd wycofanie licencji dla podmiotu faktycznie kontrolowanego przez Komunistyczną Partię Chin. Pekin zapewne wkrótce odpowie…

Źródło: AFP/ Le Figaro

REKLAMA