Noc nożowników w Londynie. Przynajmniej pięć ataków, jedna osoba nie żyje

REKLAMA

Do co najmniej pięciu ataków z użyciem noża doszło w nocy z piątku na sobotę w południowym Londynie. Jak podała agencja PA, powołując się na policję, zginęła jedna osoba, a dziesięć zostało rannych, w tym dwie ciężko.

Przed godz. 19:00 na Chapman Road w Croydon został zaatakowany mężczyzna. Przewieziono go do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Niedługo potem policja otrzymała wezwanie do szpitala, do którego trafiło czterech mężczyzn w wieku ok. 20 lat. Wszyscy oni mieli rany kłute i cięte. Jeden z nich jest w stanie ciężkim.

REKLAMA

Nie minęła godzina od tego zdarzenia, gdy na Wisbeach Road w Croydon pojawiło się dwóch mężczyznach z poważnymi obrażeniami od ciosów zadanych nożem. Jeden z nich został zabrany do szpitala przed przybyciem policji. Drugi, pomimo starań ratowników medycznych, zmarł na miejscu zdarzenia.

Przed 21:00 policja znów została postawiona na nogi. W szpitalu w południowym Londynie pojawiło się kolejnych dwóch mężczyzn z ranami kłutymi. Jeden z nich walczy o życie.

Do innego incydentu doszło po godz. 21 na Dingwall Road w Croydon. Pewien mężczyzna został aresztowany w tym miejscu pod zarzutem ciężkiego uszkodzenia ciała. Drugi, zaatakowany, także został zatrzymany przez policję. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policja, choć śledztwo trwa, wyjaśniła, że nie wiąże ze sobą wszystkich tych zdarzeń.

NCzas/TVP Info

REKLAMA