Wirginia jako pierwszy stan z regiony historycznego Południa USA znosi karę śmierci. Jedyna słuszna kara dla zwyrodnialców obowiązywała tam ponad 400 lat.
Nad zniesieniem kary śmierci głosowano w stanowym parlamencie Wirginii – Izbie Delegatów. Głosy rozkładały się mniej więcej po połowie.
Za zniesienie najwyższej możliwej kary głosowało 57 parlamentarzystów, a rozsądkiem wykazało się 41.
Wcześniej przepisy poparł regionalny senat. Istniała jeszcze szansa na obronę normalności – aby ustawa przeszła musi poprzeć ją gubernator Wirginii. Niestety Ralph Northam już wcześniej zapowiedział, że podpisze nowe prawo.
W Wirginii najwyższą karę stosowano ponad 400 lat. Ostatni wyrok wykonano w 2017 roku.
Obecnie w celi śmierci na wykonanie egzekucji czekają dwie osoby. Kara zapewne nie zostanie wykonane po złożeniu podpisu przez Northama, co może budzić kontrowersje, bo w cywilizowanym państwie prawo nie powinno działać wstecz.
Wirginia to 23. stan, który zdecydował się na zniesienie kary śmierci. Niestety jest też pierwszym z historycznego regiony Południa, co może stworzyć niebezpieczny precedens.
Źródło: gazeta.pl
