Wygląda na to, że tak. Przynajmniej w Italii, gdzie tradycja jadania w restauracjach jest mocno zakorzeniona, a ludzie stęsknieni za takim wyjściem do lokali. Z Włoch donoszą o rekordowych wpływach w restauracjach natychmiast po złagodzeniu restrykcji przeciwepidemicznych.
Rekordowe w czasie pandemii Covid-19 wpływy w wysokości 7 milionów euro zanotowano w sobotę 6 stycznia.
Dotyczy to tylko restauracji w Rzymie, w pierwszy po tygodniach przerwy weekend, gdy możliwa jest obsługa gości przy stolikach.
Dane ogłosiła federacja branży gastronomicznej. Jej komunikat stwierdza, że „rzymski sektor restauracyjny osiągnął rezultaty powyżej wszelkich oczekiwań”.
W ostatnią sobotę restauracje mogły do godziny 18.00 serwować posiłki nie tylko na wynos, ale mona było jeść i na sali. Restrykcje w większości regionów Italii zostały złagodzone 1 lutego.
Branża liczy, że przy przestrzeganiu wszelkich reguł sanitarnych, można przedłużyć obsługę przy stolikach do godziny 22.00.
Podobnie jak w Rzymie dużą ilość gości odnotowały restauracje w nadmorskich miejscowościach. Tam do wielu lokali ustawiały się kolejki.
Sabato da panico: il top è una piazza venduta a un ristorante😠@battaglia_persa @PoveraR @Luce_Roma @SchwarzGuido @RomaTutti @romanoesaurito @RiprendRoma @Piamola_A_Ride @diarioromano @mcacciaglia64 @gdt62 @RiganteLeonardo @gloquenzi @antonellatonon1 @romafaschifo @Antincivili pic.twitter.com/310bZq4ZBc
— Stormi1904 (@stormi1904) February 6, 2021
Źródło: PAP