Anna Mucha zwolniona przez TVP. „Nic dziwnego, że ludzie chcieli to oglądać”

Anna Mucha/Fot. Instagram
Anna Mucha/Fot. Instagram
REKLAMA

Anna Mucha od lat związana jest ze stacją TVP za sprawą uwielbianego przez widzów tasiemca „M jak Miłość”. Teraz na aktorkę spadła zaskakująca decyzja ze strony zarządu Telewizji Publicznej.

Anna Mucha, oprócz tego, że gra w uwielbianym przez widzów serialu „M jak Miłość”, w ostatnim czasie miała również okazję sprawdzać się w innej roli.

Została bowiem jurorką w tanecznym programie emitowanym na TVP, „Dance, Dance, Dance”.

REKLAMA

W ostatnim wpisie artystka przekazała obserwatorom zaskakującą dla niej wiadomość, w której wyznała, że jej przygoda z programem właśnie niespodziewanie się zakończyła.

Jednak nie ma się czemu dziwić. Mucha znana jest m.in. z popierania Strajku Kobiet i aborcji oraz „przyjaźni” z Jerzym Urbanem.

„Przerwana lekcja jurorowania… program DDD (Dance, Dance, Dance) to wspaniały i trudny format. Bycie jurorem to nie tylko zaszczyt, ale i frajda. Ostatecznie nic nie smakuje tak dobrze, jak zarabianie pieniędzy na mówieniu kolegom prosto w twarz, co się o nich myśli. Zwłaszcza, jak gorzej to znoszą. Nic dziwnego, ze ludzie chcieli to oglądać…
Niestety właśnie dowiedziałam się, że decyzją „zarządu TVP” moja przygoda z tym programem została przerwana. Dziękuje Tym, którzy we mnie uwierzyli i zaufali. Dziękuję dobrym Duchom i Ludziom z TVP. Dziękuje Produkcji i moim wspaniałym kolegom Idzie i Robertowi za ciepłe i otwarte przyjęcie mnie do swego grona. Dzięki Wam czułam się „na swoim miejscu”. Dziękuję. Jest mi przykro i nie rozumiem tej decyzji, ale jak to mówią: niech żyje wolność i swoboda” – czytamy we wpisie Anny.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Anna Mucha (@taannamucha)

Źródło: instagram

REKLAMA