Na co skarżą się zaszczepieni przeciwko COVID-19? Izraelskie ministerstwo zdrowia ujawnia

Szczepienie.
Szczepienie. (Zdj. pixabay.com)
REKLAMA

W Izraelu trwa zakrojona na dużą skalę akcja szczepień przeciwko koronawirusowi. Eksperci z całego świata obserwują reakcje zaszczepionych, a „The Jerusalem Post” opublikował zestawienie skutków ubocznych po przejęciu preparatu, przygotowane przez tamtejszy resort zdrowia.

„Izrael kontynuuje szczepienia swoich obywateli, a Ministerstwo Zdrowia uważnie śledzi wszelkie skutki uboczne, których ludzie mogą doświadczyć” – podaje dziennik.

Do końca stycznia zaszczepionych jedną dawką zostało ponad trzy miliony osób. Z tego 0,23 proc. zgłosiło jakieś skutki uboczne. W przypadku drugiej dawki, przypadków skutków ubocznych było 0,26 proc.

REKLAMA

W sumie do szpitali trafiły 43 osoby po przyjęciu pierwszej porcji preparatu, a pięć po przyjęciu drugiej.

Spośród 43 przyjętych do szpitala, 16 przypadków było związanych z chorobą serca. Około 11 osób miało problemy z ośrodkowym układem nerwowym. Reszta była powiązana z innymi istniejącymi wcześniej schorzeniami.

Z kolei z pięciu osób, które przyjęto po drugiej dawce, trzy cierpiały na chorobę serca, a dwie są nadal badane.

Poniżej zestawienie izraelskiego resortu zdrowia dotyczące skutków ubocznych u zaszczepionych:

W sumie 7 039 z 3 006 831 osób zgłosiło jakieś skutku uboczne po przyjęciu pierwszej dawki. W przypadku drugiej było to 4 469 osób z 1 732 534.

– Ból w miejscu wstrzyknięcia: 3495 osób po pierwszej dawce, 1035 po drugiej
– Ogólne zmęczenie i inne podobne objawy: 2990 po pierwszej dawce, 3230 po drugiej
– Objawy neurologiczne: 302 po pierwszej dawce, 119 po drugiej
– Alergie i wstrząs anafilaktyczny: 177 po pierwszej dawce, 57 po drugiej
– Inne istotne objawy lub zdarzenia, których nie obserwowano podczas wstępnych badań klinicznych preparatu Pfizer: 74 po pierwszej dawce, 28 po drugiej
– Większość skutków ubocznych pierwszej i drugiej dawki wystąpiła u osób w wieku od 20 do 60 lat
– Osoby z wcześniej istniejącymi chorobami częściej wymagały pomocy medycznej lub hospitalizacji po szczepieniu.

REKLAMA