Korwin wie, jak się ogrzać. Lider partii znów o „globciu”

Janusz Korwin-Mikke.
Janusz Korwin-Mikke. (Fot. PAP)
REKLAMA

Janusz Korwin-Mikke słynie ze swego ciętego języka. Podejście do sprawy globalnego ocieplenia poruszał już nie raz.

Czasem prześmiewczo, czasem pozostawiając słuchaczowi pole do rozważań. To dość częsta forma wypowiedzi lidera partii konfederacji. Tym razem odziany w czapkę uszatkę z sankami w tle podjął się kolejnych dywagacji dotyczących ocieplenia klimatu.

REKLAMA

Gdy cofniemy się do poprzednich wypowiedzi Korwin-Mikkego w tej sprawie możemy zrywać boki ze śmiechu. Dziura ozonowa, topnienie lodowców, pożary i susze widocznie mogą być zbawienne dla co poniektórych.

„Zupełnie nie rozumiem dlaczego ci zieloni, którzy chcą troszczyć się o biednych, chcą zwalczać Globalne Ocieplenie. Przecież właśnie dzięki Globalnemu Ociepleniu lepiej jest biednym” – zauważa Korwin-Mikke.

Może jednak cieszmy się zimą i miejmy nadzieje, ze cztery pory roku powrócą.

REKLAMA