Rafał Grupiński z PO był gościem w RMF FM. Polityk wypowiadał się na temat ewentualnej koalicji Platformy z Jarosławem Gowinem.
Jarosław Gowin był kiedyś prominentnym członkiem Platformy Obywatelskiej. Miał nawet nigdy nie spełnioną ambicję zostania prezesem tej partii. Teraz, gdy jego własne ugrupowanie – Porozumienie – trawią nieporozumienia, to byli koledzy z Platformy dostrzegają w tym szanse na powiększenie antyrządowej koalicji.
Rafał Grupiński był w RMF FM pytany o to, czy Platforma Obywatelska jest w stanie zapomnieć Jarosławowi Gowinowi o jego sojuszu z Prawem i Sprawiedliwością.
– To jest bez wątpienia problem podstawowy. W polityce nie powinno się zapominać rzeczy, które się wydarzyły wcześniej. Z drugiej strony wiemy też dobrze, że czasami dla dobra państwa warto zapomnieć to, co jest w naszej pamięci źle zapisane. To jest oczywiście pytanie o mądrość ludzi, którzy ewentualnie chcą doprowadzić do zmiany – odpowiedział Grupiński.
Dopytywany o teoretyczny sojusz z gowinowcami polityk dodał:
– Dzisiaj to abstrakcyjna sytuacja dlatego, że przy 276 mówimy o znacznej przewadze nad obozem obecnie rządzącym, która może być realna dopiero po wyborach. Dzisiaj możemy zyskać kilka głosów przewagi i ewentualnie zmienić rząd, natomiast nie możemy zbudować Koalicji 276.
Czy problemy Porozumienia rzeczywiście mogą zagrozić pisowskiej większości w Sejmie? Obóz władzy już kilka razy zmagał się z problemami tego typu, jednak za każdym razem udawało się PiS-owi zachować władzę.
Źródło: RFM24