
Wisła w kilku miejscach w Polsce przekracza stan alarmowy. Odetchnąć mogą mieszkańcy Płocka, bo choć woda wciąż zagraża, to jej poziom opada.
Według danych płockiego Urzędu Miasta, w niedzielę rano poziom Wisły wynosił tam na poszczególnych wodowskazach: Borowiczki – 376 (stan alarmowy 345 cm), brama przeciwpowodziowa w porcie Radziwie, w lewobrzeżnej części miasta – 352 cm (stan alarmowy 237 cm), a na nabrzeżu PKN Orlen – 771 cm (stan alarmowy 700).
Oznacza to, że od soboty po południu ubyło tam od 5 do 6 cm wody, w zależności od wodowskazu.
Miejscowości zagrożone powodzią
Zagrożone są inne miejscowości. Poziom Wisły w Wyszogrodzie, który w nocy osiągnął 598 cm, w niedzielę rano wynosił 590 cm, czyli 40 cm ponad stan alarmu.
W Kępie Polskiej utrzymywał się w nocy na granicy stanu alarmowego, który wynosi tam 500 cm, a w niedzielę rano obniżył się do 498 cm, przekraczając stan ostrzegawczy o 48 cm.
W komunikacie nie uwzględniono pomiaru poziomu Wisły na wodowskazie Grabówka ze względu na zamknięcie śluzy na tamtejszym ujęciu wody – jeszcze w czwartek skierowano tam strażaków i żołnierzy WOT do zabezpieczenia workami z piaskiem przed zalaniem pomp ujęcia wody.
Lodołamacze na rzekach
W sobotę przed południem spod tamy we Włocławku do kruszenia lodu na Wiśle i spławiania go w dół rzeki, w kierunku zapory, wyruszyło sześć lodołamaczy Wód Polskich – dwa pracowały przy jazie stopnia wodnego, a ruszyły w górę Zbiornika Włocławskiego – w ciągu dnia jednostki te dotarły na wysokość Dobrzynia nad Wisłą.
Jak informował wówczas płocki Urząd Miasta, gruba pokrywa lodowa oraz niesprzyjający wiatr uniemożliwiły w sobotę dopłyniecie lodołamaczy do Płocka, a akcja lodołamania ma być kontynuowana w niedzielę.
Z kolei Wody Polskie zapowiadały wcześniej, że „przy utrzymujących się wzrostach temperatur, akcja kruszenia i spławiania lodu na zbiorniku od stopnia wodnego Włocławek w górę Wisły, potrwa dwa-trzy tygodnie”.
Zagrożenie powodziowe. Sytuacja w Płocku i okolicach
W Płocku nadal obowiązuje ogłoszony w poniedziałek alarm przeciwpowodziowy. Został wprowadzony z uwagi na zator lodowy na Wiśle poniżej miasta – w miejscowości Popłacin, blokujący swobodny przepływ wody i powodujący przybór rzeki.
Utrzymany jest też alarm przeciwpowodziowy, który w środę wprowadzono w siedmiu położonych nad Wisłą gminach powiatu płockiego: Wyszogród, Gąbin, Mała Wieś, Słupno, Bodzanów, Nowy Duninów i Słubice.
Jeszcze w sobotę, w związku z aktualną sytuacja na Wiśle, służby powiatu płockiego dostarczyły do Wyszogrodu sprzęt i materiały przeciwpowodziowe, jak worki, folia i łopaty; gmina ma też zabezpieczony piasek.
Źródło: PAP/NCzas