W nocy z sobotę na niedzielę 14 lutego „nieznani sprawy” zdewastowali kościół pw. św. Barbary przy ul. Emili Plater w Warszawie. Przy okazji zniszczono również tablice ku czci bohaterów Powstania Warszawskiego.
Pobazgrane na czerwono mury i symbole wskazują na ideologiczne inspiracje sprawców.
Jeszcze bardziej skandaliczne są niektóre komentarze, które takie barbarzyństwo usprawiedliwiają. W Internecie można było m.in. przeczytać, że „Mury można oczyścić, a pedofilię w kościele wyplenić, nie, bo przecierz Polacy nic się nie stało , w kościele ciągle tego mało?” (pisownia oryginalna).
Próbowano też ten akt zdziczenia wykpić. Niejaki Przemo pytał: „Zapewne wina Trzaskowskiego co?”. Ktoś jeszcze głupszy („KrisKlub”) „żartu” nie wyczuł i całkiem na poważnie odpowiedział: „Czemu zaraz wina Trzaskowskiego? Ogarnij się, masz dowody?”
„AnulkaDub” znalazła natomiast inny „argument” usprawiedliwiający wandali: „Im bardziej PiS wchodzi w cztery litery Kościołowi który jest największą mafią na świecie tym społeczeństwo pokazuje swoj sprzeciw” (też pis. oryg.).
I tylko nie wiadomo, czy gorszy jest sam akt wandalizmu i profanacja, czy też stopień „oduraczenia” tych ludzi?
Dziś,tj.nocy z sobotę na niedziele zdewastowano kościół pw.sw.Barbary przy ul. Emili Plater w Warszawie. Zniszczono również tablice ku czci bohaterów Powstania Warszawskiego ! @tvp_info ,@niezaleznapl.PL, ,@wPolityce_pl. ,@PAPinformacje ,@Superekspres , @gazetaprawnapl pic.twitter.com/PVKBm8HWlf
— Ryszard Czarnecki (@r_czarnecki) February 14, 2021