Karetka przegrała ze śniegiem. Nie zdążyła do ciężarnej kobiety [FOTO]

Karetka pogotowia utknęła w zaspie śniegu.
Karetka pogotowia utknęła w zaspie śniegu. (Fot. Facebook/OSP KOBŁO)
REKLAMA

W województwie lubelskim karetka została wezwana do ciężarnej, rodzącej kobiety. Nie zdążyła dojechać na czas, bo utknęła w zaspie śniegu. Na pomoc ruszyli strażacy.

Do zdarzenia doszło w miejscowości Ciołki. Załoga karetki pogotowia utknęła na jednej z bocznych nieodśnieżonych dróg.

Na pomoc ruszyli strażacy, którzy w akcji ratunkowej użyli także ciągnika.

REKLAMA

Służby medyczne nie zdążyły dojechać na czas. Kobieta urodziła w domu, a poród odebrał brat ciężarnej.

Podjęto decyzje o pozostawieniu karetki w miejscu, gdzie utknęła. Ekipa ratunkowa udała się wozem strażackim i ciągnikiem do domu kobiety. Specjalistycznymi wozami przetransportowano matkę i dziecko do karetki i stamtąd udano się do szpitala.

„W dniu 14.02.2021 około 30 min po północy zostaliśmy zadysponowani do bardzo nietypowej akcji, mianowicie nasz STAR 266 z pługiem odśnieżnym miał pomóc dla zespołu ratownictwa medycznego w dotarciu do rodzącej kobiety w miejscowości Ciołki gm. Horodło. Do pomocy został skierowany również ciągnik z pługiem z Powiatowego Zarządu Dróg w Hrubieszowie i zastęp JRG Hrubieszów. W trakcie dojazdu na miejsce okazało się, że dziecko przyszło już na świat a droga pod adres nie nadaje się aby samochód pogotowia dojechał na miejsce. Ostatni kilometr drogi nasze GBA wraz z załogą z karetki pogotowia i ciągnik z PZDH pokonali przez pole w bardzo trudnych warunkach terenowych. Na szczęście akcja zakończyła się powodzeniem i Matka z dzieckiem zostali dotransportowani do auta pogotowia i potem dalej do szpitala” – informuje OSP Kobło.

REKLAMA