Papieskie orędzie o… roślinach strączkowych

Papież Franciszek. Źródło: PAP
Papież Franciszek. Źródło: PAP
REKLAMA

O niezwykłym orędziu Franciszka z okazji… Międzynarodowego Dnia Roślin Strączkowych pisze Grzegorz Górny. Rzeczywiście włos jeży się na głowie na wieść o tym, gdzie zabrnęła Stolica Apostolska w czasie obecnego pontyfikatu.

Na oficjalnej stronie internetowej Stolicy Apostolskiej oraz na łamach „L’Osservatore Romano” pojawiło się „Orędzie Ojca Świętego”. Podpisał je Jego Eminencja biskup Paul R. Gallagher, sekretarz ds. stosunków z państwami. Jest to jedno z licznych przesłań Franciszka, które jednak byłoby, jak zauważa autor, „nie do wyobrażenia w czasie poprzednich pontyfikatów”.

Dokument został przekazany dyrektorowi generalnemu Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Okazją był „Międzynarodowy Dzień Roślin Strączkowych”.

REKLAMA

„Inkluzywny i sprawiedliwy świat”, czyli groch z kapustą

Oto fragmenty „orędzia”:

Cieszę się, że mogę uczestniczyć w tym wydarzeniu upamiętniającym kolejną rocznicę Międzynarodowego Dnia Roślin Strączkowych. Rośliny strączkowe to szlachetne pożywienie o ogromnym potencjale wzmocnienia bezpieczeństwa żywnościowego na całym świecie. Są pozbawione dumy i nie odzwierciedlają luksusu, a jednocześnie są niezbędnym składnikiem zdrowej diety. Są to proste i pożywne produkty spożywcze, które pokonują bariery geograficzne, przynależność społeczną i kultury.

Soczewicę, fasolkę, groszek czy cieciorkę można znaleźć się na stołach wielu rodzin, ponieważ są one w stanie zaspokoić różnorodne zapotrzebowanie na białko w naszej codziennej diecie.

Chciałbym przypomnieć, że nazwa «rośliny strączkowe« wywodzi się od łacińskiego słowa «legumen« i odnosi się do owoców lub strąków, które są zbierane nie przez koszenie, ale przez ich zrywanie rękoma. Ta praca w naturalny sposób wywołuje szorstkość rąk, spowodowaną kontaktem z ziemią i trudnym klimatem, w niedogodnych porach, co robili i nadal robią pracownicy wiejscy, a zwłaszcza kobiety.

W szczególności kobiety wiejskie i kobiety tubylcze mogą nas wiele nauczyć, jak wysiłek i poświęcenie pozwalają nam budować razem, a nie tylko dzięki sobie nawzajem, sieci zapewniające dostęp do żywności, sprawiedliwą dystrybucję dóbr i możliwość zaspokojenia aspiracji przez każdego człowieka.

Przestrzeganie zdrowej diety powinno być prawem powszechnym. Żeby stało się to możliwe, fundamentalną rolę mają do odegrania państwa, wspierając politykę edukacji publicznej, która promuje włączanie pożywnych posiłków, z uwzględnieniem konkretnej rzeczywistości, gdzie rośliny strączkowe z pewnością powinny stać się częścią takiej diety wraz z innymi produktami, które je uzupełniają.

Postępujmy wspólnie w nadziei. Naśladujmy piękne i dobre uczynki wiejskich kobiet, które nie rezygnują ze swej misji karmienia własnych dzieci i dzieci z innych rodzin. Doceniamy zaangażowanie, by czuć się częścią wspólnego domu, w którym każdy powinien mieć swoje miejsce, bez wykluczania nikogo. Karmimy wszystkich w zdrowy sposób, aby każdy miał takie same możliwości i abyśmy mogli budować inkluzywny i sprawiedliwy świat.

Zapraszam więc do rozwijania naszej sztuki, bycia energicznymi i odpornymi jak rośliny strączkowe oraz łączenia się, aby raz na zawsze zakończyć z głodem.

Na nieszczęście w kalendarzu „postępaków” jest jeszcze kilka dziwniejszych „dni” i trzeba się modlić, by papieżowi Franciszkowi nie przyszła ochora wydawać z tych okazji kolejnych uroczystych odezw…

Źródło: wPolityce

REKLAMA