Najbogatsi ludzie świata promują syntetyczne mięso. Czy sztuczna wołowina czy wieprzowina trafi do fastfoodów?
Big Mac albo Whooper bez mięsa? Taki scenariusz może się wkrótce ziścić.
Jak przekonuje „Super Express”, wkrótce możemy pożegnać się ze znanymi i lubianymi hamburgerami. Powodem rewolucji jest chęć walki z emisją gazów cieplarnianych, które powodują globalne zmiany klimatyczne.
– Właściciele potężnych firm i najbogatsi ludzie na świecie inwestują w syntetyczne mięso i chcą, by reszta też tak postąpiła – twierdzi tabloid.
Gazeta jako przykład podaje Billa Gatesa, twórcę Microsoft. Gates uwielbia hamburgery, ale tak jak inny miliarder – Jeff Bezos, twórca Amazon, zainwestował miliony w firmę Memphis Meats.
Firma ta zajmuje się produkcją syntetycznego mięsa. Tworzy m.in. syntetyczną wołowinę, wieprzowinę, kurczaki i ryby.
Brukowce sugerują, że miliarderzy inwestują w produkcję sztucznego mięsa, a wkrótce ruszy machina lobbingowa. Sęk w tym, że nie wiadomo, czy takie syntetyczne mięso się przyjmie.
Nie każdemu nowy smak może też odpowiadać. Nie wiadomo też, czy jedzenie takich produktów jest bezpieczne dla naszego zdrowia.
Sam Bill Gates wystąpił niedawno w programie Marka Roberta. W audycji miliarder testował zamienniki mięsa w hamburgerach.
Źródło: Super Express
