Ziobro mówi o wystąpieniu z rządu. PiS jest dla niego zbytnio prounijny

Zbigniew Ziobro, Mateusz Morawiecki Źródło: PAP
Zbigniew Ziobro, Mateusz Morawiecki Źródło: PAP
REKLAMA

Szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro twierdzi, że gdyby istniała jakaś alternatywa dla rządów PiS, to wystąpiłby z rządu. Ministrowi i prokuratorowi generalnemu nie podoba się uległa polityka pisowców wobec UE.

– W normalnych warunkach, gdyby była alternatywa dla kierunku polityki rządu w stosunku do UE, to byśmy na 100 proc. z niego wystąpili, ale nie ma takiej alternatywy, bo jest nią tylko gorsze rozwiązanie. Dojście do władzy sił, które jeszcze bardziej chcą oddawać suwerenność – mówił w programie „Graffiti” na Polsacie News szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro odnosząc się do sporu o Fundusz Odbudowy.

Ziobryści nie popierają prounijnej polityki PiS

– Już w lipcu namawialiśmy pana premiera, by skorzystał z weta ws. tego unijnego funduszu. Stanowisko Solidarnej Polski w tej sprawie nie jest nowością – podkreślił minister sprawiedliwości.

REKLAMA

– Rozwiązanie to pod pretekstem praworządności pozwala bardzo głęboko ingerować KE w sprawy wewnętrzne Polski, przenosi część suwerenności do Brukseli. My się na to kategorycznie nie zgadzamy. Po drugie ten budżet oznacza stworzenie wspólnego długu całej UE i nowych podatków, to z kolei sprawia, że wchodzimy w sferę federalizacji UE z czym się nie zgadzamy. Po trzecie pakiet klimatyczny. Jesteśmy za ekologią, ale roztropnie bronioną, lecz nie kosztem ludzi i ich elementarnych potrzeb życiowych – wymieniał Ziobro.

Prowadzący program Marcin Fijołek pytał Ziobrę, czy namawiał, by nie ratyfikować tego funduszu w parlamencie. – Takie jest stanowisko SP i konsekwentnie je wyrażamy. Jesteśmy przeciwko bezprawiu, jakie narzuca Komisja Europejska przy okazji tego budżetu, wprowadzając organy nadzorcze nad polskim prezydentem, parlamentem, rządem. To sprzeczne z traktatami i polską konstytucją – przekonywał gość Polsat News.

Było blisko zerwania koalicji

Solidarna Polska zdecydowała się pozostać w rządzie. Był ponoć jednak moment, że sojusz z PiS wisiał na włosku.

– Zarząd Solidarnej Polski po tym, jak już premier zgodził się na te decyzje na grudniowym szczycie, zebrał się czy powinniśmy dalej uczestniczyć w Zjednoczonej Prawicy – mówił Ziobro.

Źródło: Polsat News

REKLAMA