W departamencie Val-d’Oise skazano imigranta za napady na pięć kobiet i próbę ich uduszenia. Został skazany na siedem lat więzienia. Jego „kulturotwórcza” rola w Europie skończy się, bo otrzymał także po odbyciu wyroku nakaz opuszczenia terytorium Francji.
25-letni nielegalny imigrant z Afryki Północnej działał zawsze według tego samego modus operandi. Wybierał też do ataku te same miejsca w pobliżu stacji kolejowej Écouen.
Atakował je od tyłu, po czym dusił je i okradał.
Jego wyczyny stały się na tyle głośne, że wywołały w departamencie panikę. Na jego ślad policja wpadła dopiero po ostatnim ataku 9 lutego na pięćdziesięciokilkuletnią kobietę.
Do napadu doszło wczesnym wieczorem. Kobieta została napadnięta w drodze do domu. Napastnik także zaatakował ją od tyłu. Ofiara straciła przytomność i utraciła dobytek, ale po ocknięciu się wcisnęła na stacji guzik alarmu.
Żandarmeria szybko przystąpiła do obserwacji okolicy i wytypowała osobnika, który wysiadł na na stacji w Epinay-sur-Seine (Seine-Saint-Denis). Został aresztowany.
Już 12 lutego doprowadzono go do sądu w Pontoise. Otrzymał wyrok 7 lat więzienia.
Écouen (95) : un immigré “en situation irrégulière” condamné à 7 ans de prison pour avoir attaqué cinq femmes par derrière en les étranglant afin de les dépouiller. via @f_desouche https://t.co/J1AF8TU1vs
— Sergent Augagneur (@SgtAugagneur) February 19, 2021
Źródło: Le Parisien