To nie żart, to koronarzeczywistość. Zdjęcie z maseczką na twarzy w prawie jazdy

REKLAMA

W Stanach Zjednoczonych jest kobieta, która ma najbezpieczniejsze prawo jazdy na świecie. Każdy funkcjonariusz, który weźmie je w ręce może być spokojny. Osoba na zdjęciu ma bowiem zakryte usta i nos. Zakażenie koronawirusem więc nie grozi.

Prawo jazdy z taką fotografią zostało wydane w Kalifornii. Podczas wizyty u fotografa zrobiono kobiecie dwa zdjęcia, jedno w maseczce, a drugie bez. Na otrzymanym dokumencie zauważyła, że urzędnicy zamieścili wariant z zakrytą twarzą.

„Byłam pewna, że to zdjęcie zostanie od razu zdyskwalifikowane” – powiedziała kobieta. DMV (Department of Motor Vehice) wymaga stawienia się osobiście na miejscu z niezbędną dokumentacją.

REKLAMA

Pilgrim twierdzi, że do restrykcji związanych z epidemią koronawirusa podchodzi się bardzo poważnie. Kobiecie zrobiono te dwa zdjęcia – w maseczce i bez. To rzeczywiście poważne podejście…

DMV wyjaśnia, że nastąpił błąd, a fotografia w maseczce w ogóle nie powinna zostać zrobiona. „Klient powinien był poprosić o możliwość zdjęcia maski do zdjęcia” – tłumaczą urzędnicy.

Źródło: anywhere.pl

REKLAMA