Znana prezenterka TV zmarła dzień po podaniu szczepionki przeciw COVID-19. Mąż podejrzewa powód śmierci

Karen Hudson-Samuels nie żyje.
Karen Hudson-Samuels nie żyje. (Fot. Facebook)
REKLAMA

Nie żyje Karen Hudson-Samuels. Znana prezenterka telewizyjna z Detroit zmarła w wieku 68 lat. Dzień po przyjęciu szczepionki przeciwko COVID-19.

O śmierci znanej czarnoskórej prezenterki Hudson-Samuels poinformował jej mąż. Znalazł żonę martwą w domu dzień po przyjęciu przez nią szczepionki przeciwko koronawirusowi.

Na razie nie wiadomo, co było oficjalną przyczyną śmierci i czy szczepionka w jakikolwiek sposób do zgonu się przyczyniła.

REKLAMA

„Podejrzewamy, że to mógł być udar, niestety niezdiagnozowany w porę przez spodziewane skutki uboczne szczepionki. Miejmy nadzieję, że wkrótce więcej dowiemy się z raportu z sekcji zwłok” – powiedział mąż zmarłej 68-latki, Cliff Samuels.

Na razie nie podano, jaką szczepionkę (którego producenta) przyjęła Hudson-Samuels.

Karen Hudson-Samuels to bardzo znana postać w społeczności Detroit, nazywana przez niektórych „ikoną mediów”. Była prezenterką stacji telewizyjnej WGPR-TV – pierwszej założonej przez i kierowanej głównie do osób czarnoskórych. W mediach pracowała przez ponad cztery dekady – pełniła także rolę producenta oraz reżysera telewizyjnych wiadomości.

REKLAMA