Koszmarny wypadek helikoptera na Śląsku. Dwie osoby nie żyją [FOTO]

Helikopter.
Helikopter. (Fot. Unsplash/vbchr)
REKLAMA

Dwie osoby zginęły i dwie zostały ranne w wypadku helikoptera w okolicach Pszczyny na Śląsku.

Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku około 1:30 w nocy z poniedziałku na wtorek.

Do wypadku doszło w lesie, w trudno dostępnym terenie. Helikopter runął na ziemię tuż przed lądowiskiem. Leciały nim cztery osoby.

REKLAMA

Dwie osoby, zakleszczone w rozbitej maszynie, zginęły na miejscu. Dwoje rannych zdołało wydostać się z wraku o własnych siłach. Zostali przewiezieni do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Jak informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego, śmigłowiec rozbił się 300 metrów od lądowiska. Według „Super Expressu”, helikopter należał do lokalnego przedsiębiorcy, hodowcy pieczarek, Karola Kani.

Dokładne przyczyny wypadku nie są na razie znane. Wiadomo, że w nocy panowała gęsta mgła. Akcja ratunkowa jest utrudniona ze względu na uwarunkowania terenu – zarośla i podmokły teren. Na miejsce wypadku udali się prokurator oraz przedstawiciele Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

REKLAMA