Paweł Królikowski zmarł blisko rok temu. Aktor przegrał walkę z chorobą. Mimo upływu czasu artysta nadal nie doczekał się pomnika na swoim grobie.
Paweł Królikowski był wybitnym polskim aktorem. Mężczyzna miał na koncie wiele zapadających w pamięci ról, którymi co rusz skradał serca publiczności. Niestety, 27 lutego ubiegłego roku zmarł po długiej walce z chorobą.
Kiedy do pierwszej rocznicy śmierci Pawła zostało zaledwie kilka dni, jego bliscy i dalsi znajomi zaczęli go wspominać, a znaleźli się też tacy, którzy odwiedzili miejsce jego pochówku. Ku ich zaskoczeniu okazało się, że aktor w dalszym ciągu nie doczekał się pomnika…
„Gdy kilka dni temu odwiedziliśmy grób Pawła Królikowskiego na Powązkach, tak samo jak inne groby był zasypany śniegiem. Ledwo dało się dojrzeć tabliczkę z nazwiskiem aktora” – czytamy w „Super Expressie” wypowiedź jednego ze znajomych rodziny.
Jak się okazuje, prace nad nagrobkiem trwają już od zeszłego roku, jednak rodzinie Pawła cały czas pojawiają się na drodze przeszkody. Znajomy rodziny wyznał, że pierwotnie miał być gotowy na Święta Bożego Narodzenia.
„Jeśli nie będzie większych przeszkód, to tuż przed Bożym Narodzeniem Paweł będzie miał już piękny pomnik” – czytamy w tabloidzie.
Tak się niestety nie stało, a wdowa po Pawle Królikowskim, Małgorzata Ostrowska-Królikowska liczyła, że uda się wykonać pomnik przed pierwszą rocznicą…
„To też się nie udało. Tym razem przez straszne mrozy i śnieg. W ostatnich tygodniach temperatury w Warszawie sięgnęły nawet -20 stopni Celsjusza. Stolicę zasypał biały puch. W tej sytuacji znów nie było jak postawić pomnika” – dodał dziennik.
