KE przyjęła nową zieloną strategię. „Nie ma szczepionki przeciwko kryzysowi klimatycznemu”

Frans Timmermans i szczepionka nie na kryzys klimatyczny/Fot. PAP/Pixabay
Frans Timmermans i szczepionka nie na kryzys klimatyczny/Fot. PAP/Pixabay
REKLAMA

Komisja Europejską przyjęła nową strategię klimatyczną. Przedstawił ją dziś wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Unijny plan kładzie nacisk na działania adaptacyjne, jakie – według planu KE – powinno podjąć jak najwięcej ludzi.

– Pandemia Covid-19 wyraźnie pokazała, że niewystarczające przygotowanie może mieć poważne konsekwencje. Nie ma szczepionki przeciwko kryzysowi klimatycznemu, ale nadal możemy z nim walczyć i przygotować się na jego nieuniknione skutki. Skutki zmiany klimatu są już odczuwalne zarówno w Unii Europejskiej, jak i poza nią. Nowa strategia przystosowania się do zmiany klimatu umożliwia nam przyspieszenie i zwiększenie skali przygotowań. Jeżeli przygotujemy się teraz, mamy jeszcze szansę zbudować odporność na zmianę klimatu w przyszłości – przekonywał Timmermans.

Wśród konsekwencji zmian klimatycznych, które zdaniem KE są nieuniknione, wymienia ona „fale śmiercionośnych upałów”, „niszczycielskie susze”, „zniszczone lasy wybrzeża”.

REKLAMA

„W oparciu o strategię przystosowania się do zmian klimatu z 2013 r. celem dzisiejszych wniosków jest przesunięcie punktu ciężkości ze zrozumienia problemu na opracowywanie rozwiązań oraz przejście od planowania do wdrażania” – podsumowuje nową strategię Komisja.

Uzasadniając konieczność wprowadzenia nowej unijnej strategii, KE argumentuje, że poprzedni plan działań, choć został pozytywnie oceniony dwa lata temu, wymagał „pogłębienia i rozszerzenia działań przystosowawczych”. Chodzi o zwiększenie jednolitości i dostępności danych, wypełnienie luki w zakresie ochrony klimatu związanej z nieubezpieczonymi stratami gospodarczymi oraz zwiększenie finansowania na rzecz przystosowania się do zmiany klimatu.

„Nowe działania w zakresie przystosowania się do zmiany klimatu muszą angażować wszystkie grupy społeczne i wszystkie szczeble sprawowania rządów w UE i poza nią. (…) Działania adaptacyjne muszą opierać się na solidnych danych i narzędziach oceny ryzyka, do których dostęp będą mieli wszyscy – od rodzin kupujących, budujących i remontujących domy po przedsiębiorstwa w regionach przybrzeżnych i rolników planujących uprawy” – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej KE.

Źródło: PAP

REKLAMA