Wariatka przykleiła się do drzwi obrotowych Kancelarii Sejmu. Skrajna lewica blokuje ulice polskich miast [WIDEO]

Aktywistka Extinction Rebellion przykleiła się do drzwi obrotowych (Fot. screen z filmu)
REKLAMA

Aktywistka ze skrajnie lewicowego ruchu Extinction Rebellion przykleiła się do drzwi obrotowych Kancelarii Sejmu. W ten sposób walczy o poprawę klimatu.

Aktywiści Extinction Rebellion – wzorem Strajku Kobiet – w czwartek wyszli na ulice największych polskich miast. Jak twierdzą, walczą ze zmianami klimatu.

Wzywają do powołania ogólnopolskiego panelu obywatelskiego do walki z kryzysem klimatycznym.

REKLAMA

W centrum Warszawy lewicowi aktywiści zablokowali ruch na moście Poniatowskiego. W Krakowie ulicę Mogilską. W Poznaniu zapowiadają od piątku strajk głodowy. Coś ma się także wydarzyć w Szczecinie czy Bydgoszczy.

Blokujący lewy pas ruchu na moście Poniatowskiego jegomość o imieniu Łukasz został wyniesiony przez policję. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, Łukasz ma już doświadczenie w tego typu protestach, bo w podobnych uczestniczył wraz ze Strajkiem Kobiet po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.

Warszawa. Kobieta przykleiła się do drzwi obrotowych

Do najśmieszniejszej formy protestu doszło w Warszawie przed Kancelarią Sejmu. Kobieta przykleiła się do drzwi obrotowych – jedną ręką do szyby, drugą do poręczy. Nie wiadomo, czy użyła do tego ekologicznego kleju. Na miejscu pojawiła się policja.

Lewicowi aktywiści trzy miesiące temu dali politykom „ultimatum” na powołanie panelu obywatelskiego do walki z kryzysem klimatycznym. Panel nie powstał, więc teraz postanowili działać w taki sposób.

Aktywistka komentująca przyklejenie się innej pani do drzwi obrotowych twierdzi, że „czeka nas straszna katastrofa w przyszłości”, a politycy „wybierają bierność, która nas zabija”. A ten od blokady mostu Poniatowskiego trzymał karton z napisem „Jestem przerażony, że będę mógł zabić za wodę w wojnie klimatycznej”.

REKLAMA