PiS zakazało szalików i kominów do zakrywania ust i nosa. Policjanci nie wyjdą na ulice?

Policja
Policja. Obrazek ilustracyjny. Foto: PAP/Marcin Bielecki
REKLAMA

Rząd PiS zakazuje używania szalików i kominów do zakrywania ust i nosa. A to właśnie kominy używają policjanci patrolujący ulice.

Zgodnie z decyzją ministerstwa zdrowia od 27 lutego zaczynają obowiązywać nowe zasady zakrywania ust i nosa. Od tego dnia używać będzie można tylko maseczek.

Szaliki czy kominy przestaną chronić nas przed mandatami. A co w takim razie zrobią policjanci na patrolach?

REKLAMA

To właśnie oni najczęściej korzystają z kominów do zasłaniania nosa i ust. Produkcja masy takich części garderoby dla mundurowych zapewne kosztowała niemałe pieniądze.

Portal InnPoland postanowił zapytać samych policjantów co zamierzają w takiej sytuacji zrobić. Przedstawicielka biura prasowego Komendy Stołecznej Policji stwierdziła, że policjanci będą stosować się do rządowych nakazów.

Kominy policjantów zostaną zastąpione maseczkami ochronnymi spełniającymi nowe wymogi. Przedstawicielka policji nie potrafiła wskazać jakie będą to maseczki i kiedy oraz za ile wyprodukowano kominy dla policji.

Gdy dziennikarze zadzwonili do Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku rzecznik prasowy podinsp. Maciej Stęplewski również zapewnił, że policja będzie korzystać ze zgodnymi z przepisami środkami ochrony osobistej. Ten rzecznik pochwalił się, że osobiście kupił różne środki ochrony osobistej, zarówno maseczki tekstylne, jak i parę kominów na zmianę.

Od 27 lutego zamierza nosić dodatkową maskę chirurgiczną pod granatową maseczką. Co ciekawe, rzecznik wskazał, że funkcjonariusze przeważnie z własnej kieszeni muszą kupić maseczki tekstylne z napisem policja.

Źródło: InnPoland

REKLAMA