Sąd: obowiązujące w Warszawie stawki za wywóz śmieci niezgodne z prawem. Trzaskowski straci stanowisko?!

Rafał Trzaskowski (zdj. screen/Facebook)
Rafał Trzaskowski (zdj. screen/Facebook)
REKLAMA

„Według Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego obowiązujące od marca 2020 roku stawki opłat za wywóz śmieci w Warszawie są niezgodne z prawem. Miasto zapowiada kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego” – podaje portal Kresy.pl.

Od zeszłego roku stawki za odbiór śmieci mocno poszły w górę. Gospodarstwo domowe w blokach musi płacić 65 zł, a w domkach jednorodzinnych 94 zł. Nowy cennik został zatwierdzony na sesji Rady Miasta w grudniu 2019 roku.

Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa „Praga” zaskarżyła do sądu decyzję o drastycznym podbiciu stawek. Średnia podwyżka wyniosła 253 proc., a w przeliczeniu na jednoosobowe gospodarstwo domowe aż 550 proc.

REKLAMA

Sąd odniósł się do działań stołecznego ratusza 27. stycznia, zaznaczając, że stawka za wywóz śmieci powinna być jedna a nie dwie.

– Użyte w ustępie 2 par. 6j [ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach] sformułowanie „jedna stawka” wyklucza możliwość różnicowania stawki, bo to prowadzi do ustalenia dwóch lub więcej stawek, co pozostaje w oczywistej sprzeczności z treścią tego przepisu – stwierdził WSA.

TVP Info zauważa, że jeśli wyrok zostanie podtrzymany to mieszkańcy mogą domagać się odszkodowań w postaci zwrotu opłat pobieranych na podstawie unieważnionych przepisów. Z wliczeń wynika, że sprawa może dotyczyć nawet miliarda złotych.

Ratusz zapowiedział już kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. – To pierwszy taki wyrok. W pozostałych orzeczeniach sądy nie kwestionowały możliwości różnicowania stawek w zależności od rodzaju nieruchomości – tłumaczyła Karolina Gałecka, rzeczniczka władz miasta.

Zgodnie z planem od kwietnia 2021 roku warszawiacy będą płacić za śmieci według zużycia wody. „12,73 zł za 1 m³ zużytej wody miesięcznie. Stawka a będzie obowiązywała domy jednorodzinne, budynki wielorodzinne i lokale niezamieszkałe w zabudowie mieszanej (np. delikatesy w kamienicy)” – czytamy.

Miejski radny PiS Filip Frąckowiak stwierdził na antenie Polskiego Radia 24, że sytuacja dla Rafała Trzaskowskiego nie jest wesoła. Jeśli bowiem prezydent Warszawy się odwoła, a wyrok zostanie podtrzymany, to może nie otrzymać absolutorium budżetowego.

– Radni nie mogą zagłosować za przyznaniem absolutorium, jeśli budżet się „nie spina”. Jeśli Warszawa będzie miała budżet, który się nie zamknie, może to oznaczać, że włodarz miasta straci stanowisko – stwierdził radny.

REKLAMA