125 milionów dolarów pomocy dla ukraińskiej armii

Łódź patrolowa Mark VI Fot. Wikipedia
REKLAMA

Stany Zjednoczone przekazywały pomoc wojskową dla sił ukraińskich w okresie prezydentury Donalda Trumpa. Była to spora różnica z działaniami administracji Baracka Obamy, która odmawiała dostarczenia do Kijowa „broni śmiercionośnej”.

Za prezydentury Trumpa nastąpiła nawet aprobata zaopatrzenia ukraińskich sił w przeciwpancerne pociski Javelin. Część pieniędzy przyznanych przez Kongres w wysokości 250 milionów dolarów jednak częściowo zablokowano.

Donald Trump polecił zbadanie zespołowi ds. bezpieczeństwa narodowego, czy pieniądze zostaną „wykorzystane w najlepszym interesie Stanów Zjednoczonych”.

REKLAMA

Mówiono wtedy, ze jest to element nacisku na Kijów. Miało chodzić o dostarczenie dokumentacji niejasnych interesów na Ukrainie syna Joe Bidena. Wtedy jeszcze kontrkandydata Trumpa z ramienia Partii Demokratycznej na urząd prezydenta USA. Takie naciski zdementował później sam prezydent Zełenski.

Wśród innych powodów wstrzymania amerykańskiej pomocy wymieniano natomiast plany przejęcia grupy lotniczej Motor Sich. Chodziło o producenta silników samolotowych, na który miała chęć chińska firma Beijing Skyrizon Aviation. Ten projekt został niedawno zarzucony…

Być może dlatego kopertę z pomocą dla Kijowa znowu otwarto. Biden podpisał odpowiednie dokumenty 26 lutego, w 7. rocznicę aneksji Krymu przez Rosję. 1 marca Pentagon ogłosił oficjalnie, że przekaże „125 milionów dolarów na Inicjatywę Wsparcia Bezpieczeństwa Ukrainy”.

Pieniądze mają pomóc w „zachowaniu integralności terytorialnej ich kraju, zabezpieczeniu granic i poprawić interoperacyjność z NATO”. Przekładając to na język konkretów, Ukraina wzbogaci się o dwa kolejne przybrzeżne okręty patrolowe typu Mark VI. W sumie będzie posiadać 8 takich jednostek.

Kolejna transza pomocy wojskowej będzie uzależniona od tego, czy Ukraina „poczyni wystarczające postępy w zakresie głównych reform w swoim sektorze obronnym”. Chodzi tu o „wzmocnienie cywilnej kontroli nad armią” oraz m.in. o modernizację sektora obronnego zgodnie z zasadami i standardami NATO.

Źródło: Zone Militaire

REKLAMA