Meghan Markle oskarżana o poniżanie personelu. Reakcja Pałacu Buckingham

Meghan Markle. Foto: Instagram
Meghan Markle. Foto: Instagram
REKLAMA

Pałac Buckingham oznajmił że rozpoczyna dochodzenie w sprawie poniżającego traktowania personelu przez żonę księcia Harrye’ego Meghan Markle. O podłe uczynki oskarżył ją m.in były sekretarz prasowy pary.

Doniesienie o tym, iż aktorka Markle, żona księcia Harry’ego podle odnosiła się do personelu złożył m.in. były sekretarz prasowy pary Jason Knauf, Obecnie pracuje on dla starszego brata Harry’ego, księcia Williama.

Informacje na ten temat opublikował 'Times”, więc Pałac Buckingham powiadomił, iż przeprowadzi dochodzenie w sprawie traktowania personelu przez Markle. Miała ona podle odnosić się do co najmniej trzech osób z przydzielonego przez Pałac personelu.

REKLAMA

Skarga na aktorkę Meghan Markle miała zostać złożona jeszcze w 2018 roku, a więc na dwa lata przed tym jak książę Harry i jego żona porzucili obowiązki wobec monarchii i postanowili wieść życie bogatych celebrytów.

Według „Timesa” Markle miała błagać Knaufa, aby nie składał skargi w dziale personalnym Pałacu, który odpowiada za sprawy pracownicze. Skarga trafiła jednak do Simona Case (sekretarza księcia Williama), który przesłał ją do Samanthy Carruthers, szefowej pałacowego HR.

Sama Markle odrzuca oskarżenia, a jej prawnicy twierdzą, że to część kampanii prowadzonej przeciwko niej przez Pałać Buckingham i niektórych członków monarszej rodziny. Według nich przeciek ma związek m.in z nagranym dla amerykańskiej stacji CBS wywiadem księcia Harry’ego i jego żony amerykańskiej aktorki Markle.

„Nazwijmy to po prostu tym, czym jest – rozmyślną kampanią oszczerstw opartą na wprowadzających w błąd i szkodliwych dezinformacjach. Jesteśmy rozczarowani, że zniesławiający portret księżnej Sussex zyskał wiarygodność w mediach. To nie przypadek, że fałszywe, kilkuletnie oskarżenia, mające na celu zniesławienie Księżnej, są przedstawiane brytyjskim mediom na krótko przed tym, jak ona i Książę mają mówić otwarcie i szczerze o swoich doświadczeniach z ostatnich lat”.

REKLAMA