Obowiązkowy wymaz z odbytu przed wjazdem do Chin. Komuniści odkryli, że większość ma Covida w d…?

Chiny używają wymazów z odbytu do badania na obecność Covid-19 Źródło: Twitter/MothershipSG
Chiny używają wymazów z odbytu do badania na obecność Covid-19 Źródło: Twitter/MothershipSG
REKLAMA

Chińczycy zażądają od odwiedzających wymazu z odbytu. Ichni naukowcy twierdzą, że tak łatwiej wykryć koronawirusa.

„Zaglądali do kufrów, zaglądali do waliz, lecz nie zajrzeli do d… – tam miałem socjalizm” – napisał kiedyś Czesław Miłosz.

Chińscy komuniści przyjęli tę lekcję i teraz do d… też będą zaglądać. Twierdzą, że można tam znaleźć koronawirusa. Naukowcy z Państwa Środka twierdzą, że wymaz z odbytu jest dokładniejszy niż wymaz z nosa lub z policzka.

REKLAMA

Chińskie władze chcą, by takowy test był obowiązkowy dla wszystkich przyjezdnych. A kim są obecnie owi przyjezdni? Mowa o dyplomatach i dyplomatkach, ambasadorach… – nieważne, że to upokarzające dla nich samych i dla państw, które reprezentują.

To, co jeszcze kilka miesięcy temu było żartem, staje się rzeczywistością. Tylko czekać, aż rządząca w Polsce covidowa lewica wpadnie na podobny pomysł, tylko w stosunku do swoich obywateli. A wtedy pewna część tzw. „proroctwa Zbigniewa Stonogi” spełni się w zasadzie dosłownie.

Jak daleko jeszcze zajdzie to szaleństwo, zanim ktoś rozumny powie „dość”?

Źródło: zerohedge.com

REKLAMA