Szczepionka ochroni norki przed eksterminacją? Koncern powiązany z Pfizerem złożył ofertę ministrowi rolnictwa

Minister rolnictwa Grzegorz Puda i norka/Fot. PAP/Wikimedia Commons (kolaż)
Minister rolnictwa Grzegorz Puda i norka/Fot. PAP/Wikimedia Commons (kolaż)
REKLAMA

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi otrzymało ofertę szczepionki na koronawirusa dla zwierząt domowych i hodowlanych. Preparat mógłby potencjalnie ochronić norki przed przymusową eksterminacją, a hodowców przed startami liczonymi często w milionach.

Mniemana pandemia stała się także pretekstem do zniszczenia przemysłu futrzarskiego w Polsce.

Jeden z hodowców, na którego fermie wykryto przypadek koronawirusa wśród kilku norek, musiał zutylizować nie tylko zwierzęta, lecz także całą infrastrukturę.

REKLAMA

„Amerykanie wchodzą do gry! Jest Szczepionka na SARS CoV2 u zwierząt. Możemy leczyć i zabezpieczać nasze zwierzęta, a nie wybijać bez opamiętania. Jest okazja, aby @MRiRW_GOV_PL @GrzegorzPuda udowodnił, że ma dobrą wolę” – podkreślił na Twitterze jeden z potentatów branży Szczepan Wójcik.

Hodowcom, którzy pod prawnym przymusem – w przypadku wykrycia koronawirusa u norek – muszą wybijać całe fermy na swój koszt, nie przysługuje żadne odszkodowanie. Przedsiębiorcy mają często także kredyty, a straty są liczone w milionach. Zamiast rekompensat rząd zaproponował natomiast hodowcom… kredyt.

Resort rolnictwa jak Komorowski

– Gdy pierwszy raz usłyszałem o tym, że hodowcy – zamiast odszkodowań – mogą wziąć sobie kredyt, to od razu stanęło mi przed oczami, jak kilka lat temu były prezydent Bronisław Komorowski również proponował wzięcie kredytu studentom i innym osobom, które mają problemy finansowe. Przypomniały mi się tamte czasy, kiedy rządziła Platforma Obywatelska – mówił w rozmowie z Radiem Maryja Wójcik, prezes Instytutu Gospodarki Rolnej.

– Niestety, w tym konkretnym przypadku myślę, że mamy troszeczkę powtórkę z historii, kiedy minister rolnictwa, osoba, która ma za zadanie pomagać rolnikom, wspierać rolników, dbać o gospodarkę rolną, proponuje im kredyty, żeby sobie wzięli a on sam te zwierzęta im wybije – ocenił.

Jak przypomniał Wójcik, nakaz wybicia ferm w przypadku wykrycia choćby jednego zakażonego zwierzęcia, to rezultat rozporządzenia ministra Pudy.

– Według mnie jest to rozporządzenie niezgodne z prawem, bowiem nie ma żadnych badań naukowych, żadnych dowodów na to, że norki chorujące na SARS-CoV-2 faktycznie są jakimś niebezpieczeństwem i źródłem jakichkolwiek mutacji tego wirusa. Nie ma absolutnie żadnych badań naukowych, oprócz doniesień medialnych, które by o tym mówiły. Na tej podstawie pan minister rolnictwa zarządził to, że jeśli na jakieś fermie znajdą się chore zwierzęta, natychmiast trzeba je będzie wybić – wskazał.

– Niestety, do dnia dzisiejszego – mamy już marzec – pan minister nie znalazł czasu, żeby spotkać się z przedstawicielami branży, nie znalazł czasu, żeby o ewentualnych odszkodowaniach rozmawiać, natomiast znajduje czas na to, żeby uparcie szukać tego koronawirusa na fermach i żeby te zwierzęta wybijać, pozostawiając rolników samych sobie. Jesteśmy absolutnie przekonani jako rolnicy, że to jest próba wprowadzenia „Piątki dla zwierząt” tylnymi drzwiami – dodał.

Szczepionka dla norek

Teraz jednak resort rolnictwa otrzymał ofertę szczepionki dla zwierząt.

„Szczepionka (..) może pozwolić na bezpośrednią ochronę zwierząt i stanowić element zapewnienia zdrowia publicznego w myśl zasady 'jedno zdrowie'” – napisał do ministra rolnictwa dyrektor generalny Zoetis Polska. Do 2013 roku firma ta była częścią koncernu Pfizer.

Z doniesień wp.pl wynika, że szczepionka opiera się na podobnym mechanizmie jak specyfik dla ludzi. Koncern chce wybadać, czy polscy urzędnicy są zainteresowani wprowadzeniem specyfiku na rynek.

„(…) Badania nad szczepionką były prowadzone dla psów i kotów w związku z pierwszymi doniesieniami dotyczącymi zagrodzeń SARS-CoV-2 u zwierząt domowych. W badaniach wykazano bezpieczeństwo i racjonalny poziom skuteczności na podstawie testów serologicznych u obu gatunków oraz prób prowokacyjnych u kotów” – czytamy w piśmie Zoetis Polska do ministra Pudy.

Dyrektor generalny zapewnił, że preparat może być stosowany u norek.

Źródła: wp.pl/Twitter/Radio Maryja

REKLAMA