Pandemia według Korwina. „Nie byłoby żadnych obostrzeń” [VIDEO]

Janusz Korwin-Mikke Źródło: PAP
Janusz Korwin-Mikke Źródło: PAP
REKLAMA

Janusz Korwin-Mikke był gościem Jacka Prusinowskiego w Radiu PLUS. W programie „Sedno sprawy” jeden z liderów Konfederacji był pytany o to, jak wyglądałaby polityka jego formacji w dobie mniemanej pandemii.

Janusz Korwin-Mikke stwierdził, że gdyby rządziła Konfederacja, nie wprowadzono by żadnych koronaobostrzeń.

– W ciągu pierwszych czterech miesięcy, zamiast dwóch tysięcy ludzi, umarłoby 30 tysięcy i koniec. Teraz umarło 45 tysięcy i umieramy dalej. Gonimy kraje, które nie robiły żadnych lockdownów i kwarantann. Trzeba to było przechorować, tylko starsi ludzie powinni być izolowani, sami powinni się izolować, co najwyżej trzeba im pomóc. Reszta powinna starać się normalnie przechorować to jak najszybciej, bo młodzi ludzie na to nie umierają i spokój – mówił Korwin-Mikke.

REKLAMA

– Umarło o co najmniej 40 tysięcy więcej ludzi, niż umarło rok temu na inne choroby. Umierali z powodu rządu, rząd jest mordercą. Ci ludzie z ministerstwa zdrowia powinni pójść siedzieć, to są przestępcy, a nie żadni urzędnicy – podkreślał jeden z liderów Konfederacji.

– Siedzieć? To tylko retoryczna figura? – chciał doprecyzować Jacek Prusinowski.

– Retoryczna. Wiemy, że siedzieć nie pójdą, bo robi tak cały świat. Głupi wyborcy wybierają głupich rządzących, którzy wygadują głupoty – skwitował Korwin-Mikke.

Źródło: Radio PLUS

REKLAMA