Pijany prawie zderzył się z radiowozem. Policjantom oferował po 20 tys. zł

Pijany mężczyzna. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: pxhere
Pijany mężczyzna. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: pxhere
REKLAMA

Pijany kierowca niemal zderzył się z radiowozem. Następnie próbował skorumpować policjantów.

Do zaskakujących zdarzeń doszło w Pszczynie w woj. śląskim. Pijany 44-latek kierujący samochodem dostawczym niemal zderzył się z radiowozem.

„Mężczyzna kierował dostawczym oplem z przyczepą, na której przewoził samochód osobowy. W miejscowości Jankowice na ul. Żubrów mógł doprowadzić do czołowego zderzenia z radiowozem. Tragedii zapobiegł refleks kierującego radiowozem policjanta, który w odpowiednim momencie zjechał z toru jazdy samochodu dostawczego i uniknął zderzenia z nim” – relacjonują mundurowi z pszczyńskiej komendy.

REKLAMA

Policjanci ruszyli za piratem drogowym, który miał jechać całą szerokością jezdni, zmuszając innych kierujących do zmiany pasa ruchu lub zatrzymania.

Jakby tego było mało, kierowca… próbował przekupić policjantów. Funkcjonariuszom oferował po 10 tys. złotych.

Gdy policjanci nie chcieli przyjąć pieniędzy, mężczyzna zaczął oferować 20 tys. Policjanci jednak nie wzięli łapówki.

Po zbadaniu mężczyzny alkomatem okazało się, że miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. 44-latek stracił prawo jazdy.

Za niebezpieczną jazdę, prowadzenie pojazdu po pijanemu oraz próbę wręczenia łapówki policjantom grozi mu do 10 lat więzienia.

Źródło: RMF / PAP

REKLAMA