
Narodowy Fundusz Zdrowia ponownie zalecił „ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie udzielania świadczeń wykonywanych planowo”. Pierwszeństwo w służbie ochrony zdrowia będzie miał… pan covid.
„W związku z rozwojem epidemii, na polecenie ministra zdrowia, centrala NFZ zaleca ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie udzielania świadczeń wykonywanych planowo” – oświadczyło NFZ na Twitterze.
Natomiast na swojej stronie internetowej fundusz wyjaśnia, że ograniczenie udzielania świadczeń nie powinno dotyczyć planowej diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych.
Dodatkowo – jak wskazał fundusz – przy ograniczeniu lub zawieszeniu udzielania świadczeń należy wziąć pod uwagę przyjęty plan leczenia oraz wysokie prawdopodobieństwo pobytu pacjenta po zabiegu w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii.
Zalecenie – jak wymienia NFZ – dotyczy przede wszystkim planowanych pobytów w szpitalach w celu przeprowadzenia diagnostyki, zabiegów diagnostycznych, leczniczych i operacyjnych, w szczególności endoprotezoplastyki dużych stawów, dużych zabiegów korekcyjnych kręgosłupa, zabiegów naczyniowych na aorcie brzusznej i piersiowej, pomostowania naczyń wieńcowych, jak również dużych zabiegów torakochirurgicznych, zabiegów wewnątrzczaszkowych, nefrektomii, histerektomii, ale z powodów innych niż onkologiczne.
Ponadto fundusz zaleca, by „w każdym przypadku odroczenia terminu udzielenia świadczenia, indywidualnie ocenić oraz wziąć pod uwagę uwarunkowania i ryzyka dotyczące stanu zdrowia pacjentów, a także prawdopodobieństwo jego pogorszenia i potencjalne skutki”.
WAŻNE!
W związku z rozwojem epidemii #koronawirus, na polecenie @a_niedzielski, ministra zdrowia @MZ_GOV_PL, @NFZ_Centrala zaleca ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie udzielania świadczeń wykonywanych planowo. #COVID19
SZCZEGÓŁY ⤵️https://t.co/9qGuP357R6
— Narodowy Fundusz Zdrowia (@NFZ_Centrala) March 8, 2021