Niemiecki polityk porównał szczepionkę przeciw COVID-19 do cyklonu B. Może mieć kłopoty

Niemcy/Strzykawki Źródło: Pixabay
Strzykawki Źródło: Pixabay
REKLAMA

Podczas wizyty w byłym obozie koncentracyjnym Mauthausen działacz niemieckiej partii AfD Stefan Bauer porównał szczepionki przeciw koronawirusowi do cyklonu B, trucizny, którą naziści stosowali do zabijania ludzi w komorach gazowych – podaje „Bild”.

Stefan Bauer, youtuber i działacz partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) w nagraniu wideo, powstałym najprawdopodobniej na terenie byłego obozu Mauthausen w północnej Austrii, wyraża nadzieję, że nikt nie planuje tam ponownie zakładać obozu koncentracyjnego, „nawet dla osób, które odmawiają szczepienia lub nie chcą poddawać się testom”.

„Nie potrzebujemy nowego cyklonu B, czy to jako AstraZeneca, czy jako BioNTech” – mówi.

REKLAMA

Oburzenie po porównaniu szczepionki do cyklonu B

Austriacki minister spraw wewnętrznych Karl Nehammer przekazał, że jest wstrząśnięty tą wypowiedzią.

„Porównanie szczepionki przeciw Covid-19 z cyklonem B, trucizną, która zabiła miliony ludzi, to nie tylko rozprzestrzenianie teorii spiskowych, to (działanie) obrzydliwe i zbrodnicze. Robienie czegoś takiego w miejscu pamięci poświęconym ofiarom Holokaustu świadczy o trudnym do pobicia braku wyczucia” – podkreślił szef MSW cytowany przez „Bilda”.

„Widzimy tutaj formę historycznego rewizjonizmu, który pomaga relatywizować i bagatelizować zbrodnie narodowego socjalizmu. Wypowiedzi polityka AfD są absolutnie nie do przyjęcia. We właściwej prokuraturze niezwłocznie zostanie złożone zawiadomienie o przestępstwie” – powiedział Nehammer.

Wszczęto dochodzenie

Austriackie MSW podało, że nagranie Bauera zostało opublikowane w internecie w sobotę. Obecnie Urząd Ochrony Konstytucji Górnej Austrii prowadzi dochodzenie w tej sprawie.

Dyrekcja Miejsca Pamięci Obozu Koncentracyjnego Mauthausen jest zbulwersowana tym incydentem.

„Wolność poglądów i słowa to bardzo cenne dobro i podstawa naszej codziennej pracy (…). Wolność słowa kończy się jednak tam, gdzie zbrodnie narodowego socjalizmu są trywializowane i gdzie pojawiają się historycznie nieuzasadnione porównania do nazistowskiego reżimu. Stanowczo sprzeciwiamy się takiemu niewłaściwemu wykorzystaniu tego miejsca” – zaznaczyła Barbara Glueck, dyrektor Miejsca Pamięci Obozu Koncentracyjnego Mauthausen.

REKLAMA